Ustawowo do 30 kwietnia radni i prezydenci, wójtowie, burmistrzowie oraz kierownicy samorządowych jednostek organizacyjnych mają czas na złożenie oświadczeń dotyczących ich stanu majątkowego. Jednakże w tym roku można złożyć oświadczenie do 2 maja, ponieważ 30 kwietnia przypada w niedzielę.
Dokument należy złożyć w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach według stanu na 31 grudnia 2016 r. Do zeznania należy również dołączyć zeznanie o wysokości dochodu (PIT) z ubiegłego roku.
Radni składają oświadczenia przewodniczącym rady/sejmiku, z kolei przewodniczący rady/sejmiku, marszałkowie województw oraz wójtowie swoje oświadczenia przedkładają wojewodzie.
Zastępca wójta, sekretarz gminy, skarbnik gminy, kierownik jednostki organizacyjnej gminy, osoba zarządzająca i członek organu zarządzającego gminną osobą prawną oraz osoba wydająca decyzje administracyjne w imieniu wójta – składa dokument wójtowi lub burmistrzowi.
Wicestarosta, członek zarządu powiatu, sekretarz powiatu, skarbnik powiatu, kierownik jednostki organizacyjnej powiatu, osoba zarządzająca i członek organu zarządzającego powiatową osobą prawną oraz osoba wydająca decyzje administracyjne w imieniu starosty – składa dokument staroście.
Przypomnijmy, że po przekroczeniu terminu na złożenie oświadczenia, osoba, która go nie złoży, zostanie upomniana o niezwłoczne dopełnienie tego obowiązku. Ma na to 14 dni. W razie niedotrzymania tego terminu przewidziane są sankcje, jak wygaśnięcie mandatu, utrata wynagrodzenia czy odwołanie lub rozwiązanie umowy o pracę.
W oświadczeniach majątkowych nie wolno też podawać nieprawdy, bo wówczas grożą za to sankcje karne. Przekonał się o tym niedawno burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, który dwukrotnie nie wpisał do oświadczenia majątkowego pożyczki 100 tysięcy złotych od profesora uczelni, na której pracował. Samorządowiec za fałszerstwo stanął przed sądem. Ten co prawda sąd odstąpił od wymierzenia mu kary na rok próby, ale jednocześnie potwierdził, że burmistrz popełnił przestępstwo i składał nieprawdziwe oświadczenia majątkowe.
Warto więc uważać, co wpisuje się w rubrykach.
Dyskusja: