W ostatnich latach było bardzo dużo zamieszania z tą szkołą. Niepotrzebnych waśni, nieporozumień, a nawet sądowych wyroków. Tymczasem...
Od 1 września 2017 roku do tej szkoły nie uczęszcza żadne dziecko, nie jest zatrudniony żaden nauczyciel, a od 1 lipca 2018 roku nie ma już dyrektora, wydaje się wręcz koniecznym dokonanie likwidacji tejże szkoły - napisała w uzasadnieniu do uchwały Halina Stuglik, kierownik Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych.
Na ostatniej sesji (23.01) Rada Miejska w Wadowicach przyjęła uchwałę o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej im. Emilii i Karola Wojtyłów w Kleczy Dolnej Zarąbkach. Aby zlikwidować placówkę jeszcze w tym roku, radni muszą podjąć uchwałę do końca lutego. I tak też się stało.
Zajęcia w szkolne mogą odbywać się w tym budynku nadal, placówka może być bowiem filią Szkoły Podstawowej w Kleczy Dolnej. Zarówno wśród radnych, jak i wśród lokalnej społeczności nie ma przeciwników likwidacji szkoły i utworzenia tam filii.
Przypomnimy. Szkołę w Zarąbkach próbowano zlikwidować w 2001 roku za czasów burmistrz Ewy Filipiak. Wówczas radni SLD "w obronie szkoły" przebiegle przeforsowali uchwałę, by nadać jej imię Emilii i Karola Wojtyłów. To zapobiegło likwidacji, bo prawicowa większość w radzie wycofała się z tego pomysłu.
Ponownie w 2017 poprzedni burmistrz Klinowski i jego zastępca wiceburmistrz Całus chcieli zlikwidować placówkę i mieli nawet poparcie rodziców. Ale paradoksalnie rządzący miastem prawnicy zrobili to na rympał i nie poradzili sobie z przepisami. Robiono to bowiem niezgodnie z prawem, co zresztą potwierdziło Małopolskie Kuratorium Oświaty, wojewoda małopolski, a następnie Wojewódzki Sąd Administracyjny, w którym gmina przegrała proces.
Teraz o likwidację szkoły w Zarąbkach wystąpił do rady burmistrz Bartosz Kaliński. Do trzech razy sztuka, uda mu się?
Dyskusja: