W przeliczeniu na tak zwaną "kwotę na rękę" przeciętny Polak zarobił w lipcu 3895,53 złotych.
Według ekonomistów dane GUS są optymistyczne. Rynek pracy zaczyna otrząsać się z pandemii koronawirusa. Jak wynika z najnowszych badań GUS, w lipcu płace wzrosły o 3,8 proc. rok do roku, zatrudnienie jest co prawda mniejsze o 2,3 proc. niż przed rokiem, ale wzrosło w stosunku do czerwca o 1,1 proc.
GUS informuje, że w lipcu 2020 r. zaobserwowano w przedsiębiorstwach przywracanie wymiarów etatów pracowników sprzed pandemii, powrót pracowników z zasiłków opiekuńczych, chorobowych i urlopów bezpłatnych, a także wznawianie przyjęć w jednostkach.
W lipcu, w porównaniu z czerwcem , odnotowano wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw. Spowodowane było to m.in. kontynuacją wypłat premii, nagród kwartalnych, rocznych i jubileuszowych oraz odpraw emerytalnych.
Jak czytamy w komunikacie, tempo wzrostu było szybsze niż obserwowane w poprzednich miesiącach.
Narastająco w okresie siedmiu miesięcy 2020 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosło prawie we wszystkich sektorach gospodarki - od 0,3% w usługach do 9,0% w sekcji „administrowanie i działalność wspierająca".
Rośnie dynamika zatrudnienia; za część tego wzrostu odpowiadają powroty pracowników m.in. z zasiłków opiekuńczych, chorobowych oraz zwiększanie wymiaru etatów - wskazuje Ministerstwo Rozwoju, komentując środowe dane GUS.
Jak zaznaczyli analitycy MR, w lipcu drugi miesiąc z rzędu zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło, pozostaje jednak wciąż poniżej poziomu sprzed roku.
W zestawieniu z innymi sygnałami płynącymi z rynku pracy sytuacja w tym obszarze wydaje się stabilizować - ocenili.
Resort rozwoju odniósł się też do środowych danych GUS dot. przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, które wyniosło 5381,65 zł brutto.
Oznacza to wzrost zarówno w ujęciu miesięcznym (1,8 proc.), jak i rocznym (3,8 proc.). Skalę wzrostu w ujęciu miesięcznym należy ocenić pozytywnie.
Dyskusja: