Do niecodziennego zdarzenia drogowego doszło na rondzie Waleriana Czumy w Wadowicach. Mogłoby się wydawać, że zawiniła w tym wypadku prędkość. Policja zna już odpowiedź.
Kierowca samochodu osobowego marki Honda zasnął za kierownicą - wyjaśnia sytuację Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Ze zniszczeń na miejscu zdarzenia wynika, że kierowca osobówki przejechał przez pas rozdzielający dwie jezdnie obwodnicy, zniszczył dwa znaki drogowe i wpadł na zieloną skarpę ronda.
Na miejsce wezwano patrol policji i strażaków.
Nikomu nic poważnego się nie stało. Kierowca był trzeźwy - dodaje rzecznik policji.
Nie było poważnych utrudnień w ruchu drogowym.
Fot. nadesłane #dlawadowice24
Aktualizacja, godz. 8:30
Dyskusja: