Dziewczynka od dwóch lat chorowała na trudny do wyleczenia nowotwór złośliwy kości. Jak poinformowano naszą redakcję, Alicja Szpilka z Kleczy Górnej zasnęła w nocy z czwartku na piątek (22.04). Miała 14 lat.
Tragiczna historia choroby Alicji poruszyła mieszkańców Kleczy. Tutaj wiedzieli niemal wszyscy i wszyscy kibicowali jej oraz życzyli powrotu do zdrowia. Lokalna społeczność mobilizowała się na akcje charytatywne pod nazwą "Gramy dla Alicji", czy też "Z Alicją w krainie czarów", organizowane na stadionie Iskra Klecza, by pomóc rodzinie zebrać potrzebne pieniądze na kosztowne operacje.
Na portalach społecznościowych organizowano się, by zbierać cegiełki, dzięki którym wspierane było leczenie chorej. Organizowana pomoc dla Alicji była jedną z największych w naszym regionie w ostatnich latach.
Życie bywa jednak nieznośnie niesprawiedliwie. Historia Alicji jest jedną z tym smutnych, w których pytanie "Dlaczego?" wybrzmiewa najbardziej dramatycznie. Miała dopiero 14 lat, wiele marzeń od spełnienia, była osobą wyjątkowo dobrotliwą i serdeczną.
Z pewnością dla jej bliskich i przyjaciół nie ma dziś sposobu na wypełnienie pustki, którą po sobie pozostawia. Nam wszystkim pozostaje jedynie współczuć w bólu.
Jak informują na organizatorzy "pomocy dla Alicji", pogrzeb 14-letniej dziewczynki odbędzie się w poniedziałek (24.04) o godzinie 14:45 w parafii św. Wawrzyńca w Kleczy Dolnej.
Dyskusja: