To straszne! Jest kolejna ofiara prac rolniczych w naszym regionie. W czwartek (28.08) rano służby ratownicze odebrały zgłoszenie o wypadku na ul. Górskiej w Sułkowicach.
Ciągnik, który wiózł za sobą dwie przyczepy wypełnione po brzegi ziemią przewrócił się przygniatając kierowcę. Jak informuje nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy powiatowej policji, mężczyzna zjeżdżał akurat z górki.
W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł - dodaje rzecznik.
Ofiarą jest 24-letni mieszkaniec gminy Wieprz. Na miejscu cały czas pracują służby ratunkowe w tym straż pożarna, policja i lekarze. Co było dokładną przyczyną tego wypadku ustalą śledczy.
To już trzeci tego typu przypadek w ciągu ostatnich kilku tygodni. Wystarczy przypomnieć nieszczęśliwy wypadek w Gierałtowicach, gdzie traktor przygniótł rolnika, który kosił nim trawę. Wtedy śmierć poniósł 67-letni mężczyzna.
Tydzień później, podczas prac na roli, kombajn przygniótł 44-letniego mężczyznę w Ryczowie.
Dyskusja: