W środę w komendzie głównej w Warszawie odbyła się uroczystość pożegnania gen. Jarosława Szymczyka, byłego już szefa polskiej policji. Razem z nim odchodzą jego zastępcy nadinsp. Dariusz Augustyniak i nadinsp. Paweł Dobrodziej.
Gen. Szymczyk złożył dymisję już na początku grudnia, jeszcze przed zaprzysiężeniem rządu Donalda Tuska. Było jasne, że nowy minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński z KO, nie przedłuży współpracy z Szymczykiem, a wyprzedzając odwołanie, funkcjonariusz zachował wysoką emeryturę szefa policji.
Zmiany kadrowe na szczycie polskiej policji to dopiero początek. Gdy w Polsce dochodzi do przejęcia władzy, zawsze za tym szły wymiany szefów policji od komendanta głównego potem szefów wojewódzkich komend, a następnie powiatowych.
Takich zmian spodziewają się właśnie kierownictwa komend powiatowych w Małopolsce. Co poniektórzy komendanci już złożyli swoją rezygnację.
Jak się dowiadujemy, w Wadowicach rezygnację ze stanowiska złożył komendant Arkadiusz Śniadek.
Wadowicki szeryf może w styczniu przejść już na emeryturę i taka nieoficjalna informacja pojawiła się już w komendzie. Komendant był tutaj lubiany i funkcjonariusze zamierzają zorganizować mu miłe pożegnanie.
Decyzja o ewentualnych przyjęciu rezygnacji lub odwołaniu oraz powołaniu następcy należy do komendanta wojewódzkiego w Krakowie. Wszystko ma rozstrzygnąć w najbliższym tygodniu.
Inspektor Arkadiusz Śniadek pełni swoją funkcję w Wadowicach od lutego 2019 roku. Ma 52 lata. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie oraz Wyższej Szkoły Zarządzania Marketingowego i Języków Obcych w Katowicach. Służbę w policji rozpoczął 1 grudnia 1990 roku w oświęcimskiej Komendzie Powiatowej Policji. Prace zaczynał w zespole patrolowo-interwencyjnym, następnie jako dzielnicowy. W 1998 roku trafił do zespołu dochodzeniowo-śledczego Wydziału Ruchu Drogowego.
W 2006 roku został zastępcą szefa oświęcimskiej drogówki, a w 12 miesięcy później jej naczelnikiem. Na stanowisko komendanta komisariatu policji w Andrychowie awansował w 2016 roku. Po upływie dwóch lat wrócił do Oświęcimia, gdzie objął fotel zastępcy komendanta powiatowego.
Dyskusja: