W tych czasach dzieci raczej słabo znają bajki sprzed 30 lat, ale chyba w każdym dorosłym tkwią wspomnienia z lat dziecięcych i są tacy, którzy pamiętają bajkę pod tytułem Flinstonowie czy Jetsonowie. Dwa różne światy, jeden z prehistorii, drugi umiejscowiony w dalekiej przyszłości. To było coś. Jeśli ktoś miał "kolorowy" telewizor na pewno oglądał bajki z dużym zaciekawieniem.
Organizatorzy festynu, który odbył się ostatnio w Bachowicach, na pewno mieli wiele dobrych wspomnień, oglądając bajkę o jaskiniowcach. Postanowili bowiem nadać tematykę strażackiemu festynowi właśnie w tej konwencji. Mile widziane były przebrania, ale tylko niewielu się zdecydowało.
Znalazła się jednak grupa zaangażowanych dorosłych, która chciała pokazać dzieciakom, jak można się bawić i przyjechała "flinstonowyn" pojazdem na miejsce imprezy. Trzeba przyznać, że odwzorowanie wyszło naprawdę dobrze. Tak samo jak stroje bohaterów, czyli Freda, Barneya Wilmy i Betty.
Po minach najmłodszych można było uznać, że były co najmniej zszokowane widokiem nadjeżdżającego wozu sprzed milionów lat. Możemy się jednak założyć, że wśród obecnych 40-50 latków niejeden pozazdrościł możliwości poruszania się takim wehikułem.
Impreza była dwudniowa i miała charakter rozrywkowy. Organizatorzy chcieli zaprosić do zabawy jak najwięcej dzieci, które spędzają akurat lato w swojej wsi. Chyba się udało, a za inicjatywę należą się gratulacje.
}} Tutaj można zobaczyć rolkę z Flinstonami na żywo
Dyskusja: