Jak poinformowały we wtorek (27.12) Nowiny Andrychowskie, które rozmawiały z poszkodowanym, ktoś okradł pszczelarza z Inwałdu.
Z pasieki pod Ostrym Wierchem zniknęły dwa niebieskie, styropianowe ule wraz z pszczelimi rodzinami. Jeden taki ul właściciel wycenił na 1000 zł, ale nie o pieniądze tutaj chodzi.
Jak dowiedziały się Nowiny, pszczoły były wyleczone i wykarmione. Właściciel widział ule jeszcze przed ostatnimi, dużymi opadami śniegu.
Brak dwóch uli z pasieki zauważono dopiero w Boże Narodzenie. Stąd apel właściciela do ewentualnych świadków. Może ktoś widział złodzieja uli z ulicy Gościnnej w Inwałdzie?
Świadkowie proszeni są o kontakt z najbliższym komisariatem policji.
Dyskusja: