Kilka dni temu tłum oficjeli brał udział w oficjalnym otwarciu Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Andrychowie. Placówka powstała w byłych pomieszczeniach pralni andrychowskiego szpitala psychiatrycznego. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Jak informują władze Małopolski, Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży powstało w ramach reformy systemu opieki psychiatrycznej w Polsce. Jego celem jest zapewnienie kompleksowej i łatwo dostępnej pomocy osobom z problemami zdrowia psychicznego. Placówka będzie oferować kompleksową i łatwo dostępną pomoc dzieciom i młodzieży z naszego regionu.
W ramach projektu została wykonana przebudowa, wraz ze zmianą sposobu użytkowania, budynku gospodarczego oraz zagospodarowaniem terenu w celu otwarcia Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży - stworzenie działającego centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży w II poziomie referencyjnym obejmującego powiat suski i wadowicki.
Na potrzeby poradni i ośrodka dziennego powstały pomieszczenia tj. sala edukacyjna, gabinet zabiegowy, recepcja, poczekalnia, przestrzeń odpoczynku, gabinet terapii zbiorowej, pokój terapeutyczno-edukacyjny, pomieszczenie socjalne personelu, pokoje terapeutyczne i pokój lekarza.
Inwestycja została zrealizowana w latach 2022-2023 r. Jej całkowity koszt to 3,4 mln zł, z czego 2,8 mln zł pochodzi z funduszy europejskich, 600 tys. z budżetu województwa, a blisko 40 tys. to środki własne szpitala.
Tymczasem dziennikarze TVN24 ustalili, że placówka na razie nie funkcjonuje. Powodem ma być brak podpisanego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Otwarta szumnie pod koniec lutego placówka... nie funkcjonuje. I nie wiadomo, kiedy zacznie. Możliwe, że pierwsi pacjenci skorzystają z jej usług dopiero w 2025 roku. Drzwi budynku otwarto dotąd tylko dla kandydujących w wyborach polityków, którzy wizytowali nowy ośrodek - czytamy w TVN24.pl.
Z wypowiedzi przedstawicieli małopolskiego NFZ udzielonych dziennikarzom TVN24 wynika, że analizowana będzie zasadność oferowania przez andrychowski szpital tego rodzaju usług. NFZ przypomina, że w Wadowicach są już podobne ośrodki, które pilne przypadki "zajmuje się od ręki".
Placówka w Andrychowie mogłaby przyjmować 40 pacjentów dziennie.
Tyle się mówi o konieczności polepszenia dostępności pomocy psychiatrycznej i psychologicznej w Polsce, zwłaszcza dla najmłodszych. NFZ jednak musi to "analizować".
Dyskusja: