Jak poinformował Urząd Miasta w Wadowicach, w 2020 roku udzielano pomocy dla 37 podmiotów w związku ze skutkami COVID-19 w formie odroczenia terminu płatności podatku lub zaległości podatkowej, rozłożenia na raty zaległości podatkowej oraz umorzenia zaległości podatkowej i odsetek za zwłokę.
W komunikacie urzędu czytamy, że odroczono terminy płatności podatków i zaległości podatkowych na łączną kwotę 437 840,00 zł. Ponadto rozłożono na raty zaległość podatkową w kwocie 12 251,65 zł i umorzono zaległości podatkowe w kwocie 167 913,00 zł.
Jeżeli chodzi o ulgi podatkowe, to każdy podmiot może starać się o odroczenia terminu płatności, rozłożenia kwoty podatku na raty lub jej umorzenia zgodnie z ordynacją podatkową - przekazali portalowi Wadowice24.pl urzędnicy ratusza.
W samorządzie pojawiają się pomysły, by jeszcze bardziej ulżyć przedsiębiorcom.
Chodzi na przykład o zwolnienia z podatku od nieruchomości lub należnych czynszów za wynajem lokali. Wiosną zeszłego roku urząd stosował takie bonifikaty między innymi dla kilku restauracji. Aby zachęcić i zwiększyć dochody lokali gastronomicznych urząd zastosował obniżenie stawki wynajmu od ogródków na płycie rynku do symbolicznej opłaty. Niestety ponowny lockdown spowodował, że restauracje znów zaczęły mieć problemy.
Niedawno lider wadowickiej opozycji radny Sebastian Mlak (Platforma Obywatelska) zgłosił pomysł, by zwolnić gastronomię z opłat od koncesji od sprzedaży alkoholu.
Propozycja radnego Mlaka wywołała jednak sporo kontrowersji, ponieważ opłaty z "korkowego" finansują w gminie programy wsparcia i leczenie osób uzależnionych od alkoholu i narkotyków.
Pojawia się więc ważna etyczna rozterka, czy wpływami ze sprzedaży alkoholu, który nie jest towarem pierwszej potrzeby, warto ratować restauracje kosztem osób uzależnionych? Tym bardziej, że restauratorzy sami o to nie zabiegają.
Władze miasta nie mówią jednak "nie".
Dopiero po zestawieniu danych i zapoznaniu się ze skalą zjawiska będzie można podjąć decyzje i przedstawić projekt uchwały pod obrady Rady Miejskiej w Wadowicach. Póki co również żaden klub radnych ani grupa radnych nie złożyła do Biura Rady w Urzędzie Miejskim w Wadowicach projektu uchwały w tym temacie - czytamy w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu.
Warto wiedzieć. Opłata koncesyjna za sprzedaż alkoholu naliczana na podstawie oświadczeń punktów sprzedaży alkoholu. Każdego roku do końca stycznia określa on wartość sprzedanych napojów alkoholowych w roku minionym.
Jeżeli wartość sprzedanych napojów o zawartości poniżej 18% alkoholu nie przekroczy 35 500 zł brutto w ciągu roku, to ta opłata wynosi 525 zł na cały rok. W przypadku napojów zawierających więcej niż 18% alkoholu opłata roczna wynosi 2100 zł, jeżeli wartość sprzedaży w roku minionym nie przekroczyła 77 000 zł brutto. Jeżeli sprzedaż była większa, to opłaty są proporcjonalnie wyższe zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Dyskusja: