Aptek w Kalwarii Zebrzydowskiej nie jest wcale tak dużo. Obecnie jedynie trzy. Do niedawna były cztery, ale apteka ojców bonifratrów, która była jedną z tych pełniących dyżury nocne, w listopadzie zawiesiła działalność.
I tu pojawił się problem. Pozostałe trzy apteki nie zgodziły się na przejęcie dyżurów nocnych i świątecznych po bonifratrach.
Farmaceuci podnieśli, iż pełnienie dyżurów nocnych jest dla nich nieopłacalne, w związku z czym zażądali rekompensaty finansowej - przekazali w swoim komunikacie urzędnicy miasta.
Aptekarze przestali pełnić obowiązki wynikające z prawa miejscowego, którym jest uchwała Rady Powiatu.
Z tego prawa wynika, że właściciele aptek muszą przestrzegać wyznaczonego harmonogramu pracy, choćby było to dla nich trudne organizacyjnie, a nawet nieopłacalne, tak bowiem orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie - upominali aptekarzy urzędnicy z Kalwarii.
Niestety pat trwał, aż do teraz. Do rozmów włączył się burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty. Odbyły się dwa spotkania z przedstawicielami aptek oraz starostwa powiatowego.
W czasie spotkania, które odbyło się 7 lutego, przedstawiciele apteki przy Alei Jana Pawła II 7, znajdującej się w budynku Ośrodka Zdrowia, zadeklarowali pełnienie dyżurów, według rozkładu zawartego w uchwale starostwa - mówią nam pracownicy Urzędu Miasta w Kalwarii Zebrzydowskiej.
}} Zobacz rozpiskę "Twojej Apteki", przy al. Jana Pawła II 7 (do końca sierpnia):
}} Cały wykaz do pobrania (PDF) TUTAJ.
Dyskusja: