Różne są perypetie włodarzy miast i wsi. Niektórzy są raczej skryci i wolą nie uzewnętrzniać swoich prywatnych spraw. Inni, jak to jest w przypadku Krzysztofa Klęczara, burmistrza niedalekich Kęt, wręcz zapraszają ludzi do swojego domu.
Włodarz Kęt nie raz, nie dwa, opowiadał o swoich rozmowach z nastolatkami ze swojej gminy. Z relacji przedstawianych przez burmistrza wynika, że takie rozmowy to nie jakaś rzadkość.
Klęczar stawał kilka razy w obronie szkalowanych nastolatków. Groził wręcz konsekwencjami związanymi z obrażaniem, czy nierównym traktowaniem. Pomagał szukać sprawców nieodpowiedniego zachowania.
Przez miesiące ukrywał jednak pewną ważną dla niego sprawę.
Dziś swój finał znalazł jeden z najodważniejszych i najtrudniejszych projektów mojego dorosłego życia! Dziś, w Katowicach, broniąc pracę magisterską, po 7 semestrach, ukończyłem studia z zakresu psychologii. Jako specjalność w toku kształcenia, wybrałem - a jakże - psychologię kliniczną dzieci i młodzieży! - napisał na swoim Facebooku burmistrz Kęt.
O tym projekcie wiedziało zaledwie kilka osób. jak zapowiada "czterdziestolatek" z "magistrem psychologii", to dopiero początek. Jednocześnie poleca dorosłym stawianie na własny rozwój.
Nie mów, że jest za późno, że na naukę jesteś "za stary", nie mów, że nie masz czasu, nie daj sobie powiedzieć, że nie dasz rady! Jeśli czegoś pragniesz, sięgnij po to! - dodaje na koniec Krzysztof Klęczar.
Dyskusja: