Gdyby nie ich rozsądne zachowanie nietrzeźwy i nieświadomy zagrożenia sprawca mógłby wpaść do rzeki. Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 23.00 w nocy z wtorku na środę (9.01).
Trzech młodych mieszkańców Zatora na ulicy Jazowej zauważyło samochód Opel Corsa. Styl jazdy sugerował, że kierowca może być nietrzeźwy. Mężczyźni natychmiast pojechali za oplem który skręcił w boczną drogę prowadzącą nad brzeg rzeki Skawy. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów opel zatrzymał się.
Mężczyźni również zatrzymali się za samochodem i podeszli do pojazdu. Zauważyli, że kierowca... zasnął. Kiedy otworzyli drzwi potwierdzili wcześniejsze spostrzeżenia. Kierowca był pijany. W związku z tym natychmiast wyjęli kluczyki ze stacyjki opla i powiadomili policję.
Policjanci przejęli kierowcę, którym okazał się 29 – letni mieszkaniec powiatu wadowickiego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 3,27 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny.
Na wyróżnienie i szczególne podziękowania zasługuje wzorowe zachowanie mieszkańców gminy Zator: Tomasza, Damiana i Adriana, którzy widząc zagrożenie ze strony nietrzeźwego kierowcy, błyskawicznie zareagowali i nie dopuścili, aby ten kontynuując jazdę doprowadził do tragedii na drodze - informuje Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu.
Dyskusja: