Po zakończeniu strajku nauczycieli zainteresowanie sprawą naprawy oświaty w Polsce nieco osłabło, tymczasem w Warszawie trwają obrady tzw. okrągłego stołu. Wśród uczestników jest też poseł z Wadowic Józef Brynkus.
Radni Andrychowa zobowiązali burmistrza Tomasza Żaka, by ten wypłacił nauczycielom pensje za czas, w którym strajkowali. Jest jednak pewien problem.
Matury w powiecie wadowickim odbędą się bez problemów - zapowiadał kilka dni temu starosta wadowicki Eugeniusz Kurdas. Nie wiedział jeszcze, że w czwartek ZNP zawiesił strajk w całej Polsce.
Starosta wadowicki Eugeniusz Kurdas uspokaja rodziców. Nie ma w tej chwili zagrożenia dla matur w powiecie wadowickim - powiedział portalowi Wadowice24.pl.
Już tylko co trzeci nauczyciel z tych, którzy rozpoczęli strajk w szkołach podstawowych w regionie, deklaruje wolę kontynuowania protestu. W Wadowicach, po dziesięciu dniach strajku, wycofało się z niego już ponad stu nauczycieli.
Blisko setka osób zgromadziła się poniedziałkowe popołudnie wokół fontanny w Wadowicach. To głównie nauczyciele, którzy przyszli tutaj pokazać, że ich protest trwa, a oni sami nadal mają determinację, by walczyć o swoje.
Kolejny tydzień strajku w szkołach? W powiecie wadowickim nauczyciele zmęczeni protestem wycofują się z komitetów strajkowych. Co ich dobija?
Po fiasku przy sabotowaniu egzaminów gimnazjalistów, które jednak się odbyły, strajk nauczycieli ma uratować "opcja atomowa", czyli niedopuszczenie do egzaminów maturzystów. Do środy rady pedagogiczne muszą podjąć uchwały zatwierdzające klasyfikacje. Gdzie w powiecie wadowickim może być z tym problem?
Dziesięć szkół na terenie wadowickiej delegatury kuratorium oświaty wycofało się z akcji strajkowej na czas egzaminów - wynika z danych kuratorium. W drugim dniu egzaminy przebiegają bez zakłóceń i odbywają się we wszystkich szkołach. Jednocześnie nadal w wielu szkołach trwa akcja strajkowa.
Punktualnie o godzinie 9.00 rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne we wszystkich szkoła na terenie gminy Andrychów i Wadowice. Mimo strajku, dyrektorzy stanęli na wysokości zadania i zorganizowali komisje egzaminacyjne.
Uczeń nie jest stroną sporu zbiorowego, nie powinien ponosić konsekwencji nieporozumień dorosłych - takie słowa płyną z ust kuratorów oświaty w całej Polsce. Tymczasem w gminie Andrychów nie wiadomo czy egzaminy ósmoklasisty i gimnazjalny się odbędą. Małopolskie Kuratorium uspokaja rodziców: Egzaminy się odbędą".
Jest jeden dość ciekawy aspekt strajku nauczycieli związany bezpośrednio z uczniami. Na pewno większość już sobie to uświadomiła, ale może warto naświetlić sytuację pozostałym. Chodzi o tak zwane "wolne".
Zgodnie z zamierzeniami większość placówek szkolnych w gminie Wadowice rozpoczęło strajk. Nauczyciele domagają się m.in. podwyżek płac. W szkołach nie prowadzi się zajęć dydaktycznych, ale dzieciaki mają mieć zapewnioną opiekę. Egzaminy odbędą się zgodnie z terminem.
W Wadowicach, Andrychowie, Tomicach dyrektorzy rozesłali w piątek informacje do rodziców za pośrednictwem dzienników elektronicznych oraz SMS o tym, że od poniedziałku ich szkoły przystępują do strajku nauczycieli. Przekaz jest jeden. Zajęć dydaktycznych nie będzie do odwołania, dzieci mogą przyjść do szkoły na świetlicę, stołówki mają być czynne.
Związki zawodowe są niezadowolone, w Warszawie doszło do zerwania rozmów z wicepremier Beatą Szydło. Od poniedziałku rusza wielki strajk w oświacie. Rządzący znaleźli co prawda pieniądze dla nauczycieli, ale postawili warunek. Koniec z 18-godzinnym pensum?