Policjanci z Makowa Podhalańskiego pojechali do awantury w Juszczynie. Na ich widok jeden z obecnych mężczyzn zaczął uciekać. W trakcie legitymowania jegomościa, w plecaku znaleziono coś jeszcze.
Straszna tragedia. Ojciec odnalazł ciało swojej córki w jej mieszkaniu. O zabójstwo podejrzewany jest konkubent 49-latki.
Trzy osoby w tym dziecko wytoczyły się z ciężarówki w Juszczynie. To emigranci, najprawdopodobniej z Afganistanu. Wszyscy trafili do szpitala.