W środę (19.11) wieczorem, w pobliżu przystanku PKS w Kalwarii Zebrzydowskiej, rozpędzony volkswagen wjechał w przechodzącego przejściem dla pieszych mężczyznę. Kierowca jechał drogą krajową nr 52.
Zaraz po trzeciej syrenie wyjechaliśmy sześcioosobową załogą do zdarzenia. Po przybyciu na miejsce było już pogotowie ratunkowe i policja. Niedługo potem przyjechał zastęp OSP Kalwaria i JRG Wadowice - informują nas strażacy z OSP Brody.
Obecni na miejscu ratownicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i pomogli pogotowiu ratunkowemu w przetransportowaniu poszkodowanego do karetki. Cała akcja trwała około 1 godziny. W tym czasie ruch drogowy odbywał się wahadłowo.
Potrącony mężczyzna trafił z obrażeniami ciała trafił do szpitala na obserwację. Jak dokładnie doszło to tego fatalnego w skutkach zdarzenia wyjaśni policja.
Strażacy mieli w tym czasie wiele pracy, ponieważ chwilę przed zgłoszeniem o potrąceniu w Kalwarii Zebrzydowskiej musieli wyruszyć do ratowania płonącej stodoły w Rokowie. Zagrożenie było o tyle poważne, że tuż obok drewnianej konstrukcji stały budynki mieszkalne. Na szczęście udało się w porę opanować ogień.
Fot. OSP Brody
{gallery}OSP Brody{/gallery}
Dyskusja: