W czwartek (19.07) rano pracownicy Urzędu Gminy w Tomicach otrzymali od mieszkańców informację o zniszczonym przez ulewne deszcze i porywisty wiatr gnieździe bocianim. Gniazdo umiejscowione było na jednym ze słupów oświetleniowych przy ul. Dworskiej.
Jak informują pracownicy gminy w gnieździe była para dorosłych bocianów i trójka młodych. Próby naprawy gniazda przez same bociany nie przynosiły efektów z uwagi na znaczne szkodzenie metalowej obręczy je podtrzymującej.
Urzędnicy powiadomili straż pożarną w Wadowicach oraz Leśne Pogotowie z Mikołowa, ponieważ jeden z młodych bocianów miał uszkodzone skrzydło.
Strażacy z pomocą pracowników firmy dokonali naprawy gniazda, a następnie jego ponownego osadzenia. Ranny młody bocian został przetransportowany do ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt, gdzie uzyska właściwą pomoc. Po udanym zakończeniu leczenia zostanie on wypuszczony na wolność - informują urzędnicy z Tomic.
Dyskusja: