W poniedziałek ( 27.10) oficer dyżurny andrychowskiego Komisariatu Policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o ujęciu przez właściciela firmy transportowej chłopca podejrzanego o dokonanie kradzieży.
Na miejsce wysłany został partol, aby sprawdzić co się stało. Policjanci szybko dotarli na miejsce wskazane przez pokrzywdzonego, gdzie ustalili, iż ujętym okazał się 13- letni chłopiec mieszkaniec Andrychowa.
Jak się później okazało chłopiec prawdopodobnie stał na tzw. "czatach" w trakcie, gdy jego rówieśnicy usiłowali dokonać kradzieży pieniędzy z samochodów zaparkowanych na parkingu jednej ze stacji paliw w Andrychowie.
W toku wykonywania dalszych czynności policjanci ustalili, iż grupa trzech nieletnich kolegów mieszkańców Andrychowa w okresie od 17-27 października br. wielokrotnie przedostawała się na teren wskazanego parkingu, gdzie z zaparkowanych pojazdów dokonywali różnych kradzieży - informuje Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Pokrzywdzeni wartość skradzionego mienia tj. radioodtwarzacza, kasy fiskalnej i pieniędzy wyceni na kwotę co najmniej 3 tys zł.
Teraz o losie nieletnich rozstrzygnie Sąd Rodzinny i Nieletnich w Wadowicach.
Dyskusja: