Chłodniejsze dni, takie jak teraz, mogą nieco ograniczyć aktywność szerszeni i os, które w ciepłe dni często zbliżają się niebezpiecznie do ludzkich domostw. Nie zmienia to jednak faktu, że w ostatnim czasie, z tego powodu, także w powiecie wadowickim wzrosła liczba interwencji ratujących ludzkie życie.
Jak informuje nas Krzysztof Cieciak, rzecznik powiatowej straży pożarnej, interwencje dotyczące owadów mają miejsce praktycznie codziennie. W poniedziałek (24.07) strażacy ratowali mieszkańców budynku mieszkalnego w Mucharzu, do ich domu wlatywały szerszenie. Istniało zagrożenie dla ludzie. Podobna sytuacja miała miejsce we wtorek (25.07) w Bachowicach, a w środę (26.07) w Radoczy. W czwartek (27.07) strażacy interweniowali w Roczynach. Tam, gniazdo os znajdowało się w kapliczce przy boisku, na którym bawiły się dzieci. W tym samym dniu osy zaatakowały też w Bachowicach w domu prywatnym.
Specjaliści tłumaczą, że upały to czas pobudzenia, który sprzyja godom os i szerszeni. Kokony znaleźć można na balkonach, pod parapetami, a nawet w pozostawionych kocach.
Co zrobić jeśli zauważymy gniazdo szerszeni lub os na terenie swojej nieruchomości? Warto wezwać jedną z firm, które specjalizują się w tego typu zdarzeniach. Wadowicka straż pożarna wymienia ich kilka (TUTAJ).
Strażacy mogą interweniować tylko w sytuacjach zagrożenia życia - powiedział nam Krzysztof Cieciak, oficer prasowy PSP w Wadowicach.
Zasady postępowania wyznaczone przez Komendanta Głównego z lipca 2009 roku jasno precyzują postępowanie podczas podobnych zgłoszeń. Osoba dokonująca zgłoszenia powinna wówczas określić: rodzaj owadów, miejsce ich usytuowania w obiekcie oraz czy występują w nim zagrożenia związane z przebywającymi tam osobami, w szczególności czy przebywają w nim grupy dzieci lub osoby o ograniczonej zdolności poruszania się.
Natomiast w przypadku prywatnych posesji i budynków zamieszkania zbiorowego zgodnie z Prawem budowlanym obowiązek zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu spoczywa na właścicielu lub administracji budynku. Należy także zauważyć, że zdarzenia związane z wystąpieniem owadów błonkoskrzydłych z natury rzeczy nie są zazwyczaj zdarzeniami nagłymi i odpowiednio prowadzona administracja obiektu skutecznie uniemożliwiłaby zagnieżdżenie się w nim owadów. Ponadto dowódca przybyłego na miejsce zdarzenia zastępu PSP po rozpoznaniu stopnia zagrożenia stwarzanego przez owady może zarządzić jedynie ewakuację osób z zagrożonej części obiektu lub terenu do czasu usunięcia gniazda przez właściciela lub administratora danego obiektu.
Co jeśli już ukąsi nas, lub kogoś z bliskich, szerszeń, pszczoła lub osa? Zazwyczaj kończy się to bolesnym zaczerwienieniem, które po kilku dniach maleje i znika. Jeśli natomiast na twoim ciele pojawiło się swędzenie bądź opuchlizna, w innym miejscu niż użądlone, bądź masz problemy z przełykaniem, powinieneś natychmiast zadzwonić po karetkę. Być może masz reakcję alergiczną i możesz potrzebować zastrzyku z adrenaliny , leku przeciwhistaminowego, tlenu lub kroplówki. Do lekarza należy się zgłosić także w przypadku, gdy zaczerwienienie oraz swędzenie nie ustąpiło po 48 godzinach od użądlenia.
Dyskusja: