13-letna Julia z Andrychowa około godziny 08:30 wyszła z domu do szkoły. Dziewczynka jednak nie dotarła na zajęcia. Zaniepokojona rodzina i szkoła zwrócili się o pomoc do policji.
Funkcjonariusze szybko podjęli działania i rozpoczęli poszukiwania dziewczynki. Istniało niebezpieczeństwo, że dziecku mogło się coś stać. Na stronie policji zamieszczono rysopis dziewczynki. Ubrana była w kurtkę długości do kolan z kapturem koloru szaro-zielonego w kratkę, getry koloru szaro-białego we wzory przedstawiające figury geometrycznych, plecak koloru niebieskiego.
W akcję włączyły się też spore siły straży pożarnej. Jak poinformował nas Krzysztof Cieciak, oficer prasowy powiatowej Komendy Straży Pożarnej, w rejonie wyznaczonym przez policję, pracowało 35 strażaków, którzy na miejsce dojechali 14 pojazdami gaśniczymi.
Po dwóch godzinach akcji 13-latkę szczęśliwie odnaleziono na mieście.
Jest cała i zdrowa. Policjanci się nią już zaopiekowali. Będziemy wyjaśnić, co się stało - informuje Elżbieta Goleniowska - Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Dyskusja: