Organizowana kolejna akcja oddawania krwi przez uczniów Zespołu Szkół nr 2 w Wadowicach (popularnego Mechanika) została w tym roku przyspieszona.
Tak się składa, że zawsze celem jest niesienie pomocy innym, jednak tym razem prośba strażaka, który pociął rękę piłą, nie pozostała bez odzewu – mówi nam Marcin Matyjasik z Mechanika.
}} Przeczytaj historię druha Bogdana TUTAJ
Grupowe oddawanie krwi szkoła organizuje dwa razy w roku: w okolicy 6 grudnia (Mikołajki) oraz 21 marca (początek wiosny).
Nasi uczniowie bardzo często są systematycznymi dawcami krwi. Organizujemy wyjścia nie tylko po to, aby zrobić uczniom dzień wolny i żeby dzięki oddaniu krwi otrzymali czekolady- komentuje belfer.
Jak dodaje – akcje te mają cel wychowawczy, zachęcają uczniów i ich bliskich do udziału w akcjach honorowego oddawania krwi w przyszłości. Podnoszą też świadomość społeczną, która pokazuje że są sytuacje, w których ktoś, czasem zupełnie nam obcy potrzebuje pomocy.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że może kiedyś my będziemy potrzebować pomocy. Dla większości społeczeństwa jesteśmy obcymi i być może wtedy też ktoś bezinteresownie będzie mógł zrobić coś dobrego dla nas – mówi dr inż. Marcin Matyjasik.
Bezcenny płyn można oddawać w dni powszednie w centrach krwiodawstwa usytuowanych w praktycznie każdym mieście powiatowym. Jednorazowo oddaje się zaledwie 450 ml krwi. Całość zajmuje około 30 minut .
Należy dodać że w dniu oddania krwi przysługuje nam pełnopłatny urlop w pracy, dla naszych uczniów - dzień wolny oraz kolejny zwalniający od odpowiedzi ustnych na zajęciach. Jakby na to nie patrzeć – same korzyści – zachęca do oddawania krwi Marcin Matyjasik.
{gallery}MechanikKrew{/gallery}
Dyskusja: