W jednym z gospodarstw w Ryczowie doszło w środę wieczorem (20.08) do tragicznego wypadku. 44-letni mężczyzna zmarł przygnieciony kombajnem rolniczym.
Mimo iż na miejsce wypadku rodzina poszkodowanego szybko wezwała pogotowie i straż pożarną, to ratownicy niewiele mogli już pomoc nieszczęśnikowi. Zmarł w bólu przygnieciony ciężarem kilkutonowej maszyny.
Do wypadku doszło podczas wykonywania przez rolnika naprawy maszyny. Mężczyzna używając metalowej podpory podparł półoś i próbował przeprowadzić naprawę. Niestety podpora nie wytrzymała przeciążenia i zdarzyła się tragedia. Badamy tę sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Sprawdzimy, czy przyczyną zdarzenia nie był wadliwy stan techniczny urządzenia - poinformował serwis Wadowice24.pl Jerzy Utrata, prokurator rejonowy.
To już drugi podobny wypadek w sierpniu na terenie powiatu wadowickiego. Tydzień temu w Gierałtowicach zginął 67-letni mężczyzna, przygnieciony kosiarką rolniczą.
Dyskusja: