W tym roku trochę wcześniej rozpoczął się sezon na kleszcze. Zwykle trwa on od maja do późnej jesieni. Niestety dość ciepła zima sprawia, że ich aktywność zaczyna się coraz wcześniej. Niestety wzrasta także liczba zachorowań na boreliozę - jedną z chorób przenoszonych przez kleszcze.
W pierwszym kwartale tego roku odnotowaliśmy 22 zachorowania na boreliozę. Na dzień dzisiejszy jest ich już 37 - mówi portalowi Wadowice24.pl Monika Madejczyk z Powiatowej Stacja Sanitarno - Epidemiologicznej w Wadowicach.
Widać więc, że w samym kwietniu liczba zachorowań prawie się podwoiła. Co ciekawe, część tych osób została pogryziona już w zeszłym roku, ale dopiero teraz dały znać o sobie objawy choroby.
Najczęściej są to objawy grypopodobne, bóle stawów i mięśni, wysoka gorączka. Wbrew powszechnemu obiegowi informacji zaraz po ugryzieniu, w okresie do trzech tygodni, nie musi wystąpić rumień - dodaje Monika Madejczyk.
Dlatego, po kilku tygodniach od ugryzienia warto, tak profilaktycznie, zbadać się pod kątem boreliozy. Badanie warto też powtórzyć po upływie kilku miesięcy.
Kleszcze są wszędzie tam, gdzie drzewa, krzewy i trawa. Populacja kleszczy największa jest w miejscach, gdzie żyje dużo dzikich zwierząt np. jeży, wiewiórek i szukających pożywienia w podszyciu ptaków. Dlatego odradza się spacerowanie po parkach i lasach, czego oczywiście trudno sobie odmówić kiedy słońce coraz bardziej przygrzewa. Często jest też tak, że spotkania z kleszczem nie uniknie się nawet na własnym podwórku.
Co można zrobić? Niektórzy twierdzą, że są rośliny których te groźne pajęczaki nie lubią. Radzą sadzić w ogródkach chryzantemy dalmatyńskie, wrotycz pospolity zwany też mlecznicą, kocimiętka czy chociażby tatarak. Na forach internetowych bardzo krytykowane są natomiast wszelkie preparaty do stosowania na ciało. Wybierając się do lasu należy ubrać długie spodnie, które wpuszczamy do wyższych butów. Do tego bluza z długim rękawem i czapka z daszkiem. Należy chronić zwłaszcza okolice szyi, uszu i zgięć.
Co zrobić kiedy już zostaniemy ugryzieni? Jeśli nie potrafimy sami bezpiecznie pozbyć się pasożyta to warto udać się do lekarza pierwszego kontaktu. Ważne by nie natłuszczać owada żadnymi mazidłami, wtedy przy refluksie kleszcz może nas zarazić. Każda pielęgniarka lub lekarz, powinni być przeszkoleni i posiadać odpowiedni sprzęt do wyciągania kleszcza.
Jeśli zauważymy rumień, albo po dłuższym czasie od ugryzienia zaczniemy czuć się źle, dostaniemy wysokiej gorączki a nasze mięśnie będą boleć, warto udać się do lekarza. Dlaczego? Pasożyty te przenoszą na człowieka choroby wirusowe i bakteryjne. Najczęściej powodują boreliozę, zapalenie opon mózgowo – rdzeniowych czy powikłania układu kostno-stawowego.
}} Infografika Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie
Dyskusja: