16-latek i 19-latek współpracowali od roku. Znaleźli sposób na uzyskanie dochodu z kradzieży złom i sprzętu składowanego w gospodarstwach domowych w garażach i szopach, do których włamywali się nocą.
W sumie udokumentowano dziesięć takich włamań, w których uczestniczyli - informuje Elżbieta Goleniowska - Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Młodzi przestępcy działali w okolicy Kalwarii Zebrzydowskiej. Wpadli na początku marca, gdy zostali zatrzymani w związku z włamaniem do jednego z garaży w Zebrzydowicach. Policjanci z kalwaryjskiego komisariatu policji zostali wówczas powiadomieni o włamaniu do jednego z garaży i budynku gospodarczego w tej miejscowości.
Sprawcy z wnętrza garażu skradli dwa motory m-ki WSK, a następnie udali się do budynku gospodarczego gdzie dokonali kolejnej kradzieży sprzętu elektromechanicznego „pilarek" do drewna, oraz silnika z tzw „trójkołowca"- informuje Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy policji.
Jak dodaje policja, funkcjonariusze na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady działania włamywaczy, zebrali wszystkie niezbędne informacje i zajęli się poszukiwaniami sprawców.
Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że z włamaniem mają związek dwaj mieszkańcy gminy Kalwarii Zebrzydowskiej - dodaje rzecznik.
Funkcjonariusze sprawdzili ich miejsca zamieszkania, gdzie ujawnili i zabezpieczyli część skradzionego mienia, co potwierdziło ich związek z przestępstwem. Skradzione mienie zwrócone właścicielowi. 19-latkowi grozi kara grzywny, a o losie nieletniego sprawcy rozstrzygnie Sąd Rodzinny i Nieletnich w Wadowicach.
Aktualizacja (31.03)
Dyskusja: