Kiedy pod koniec 2014 roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował władze Wadowic, że mobilna stacja pomiarowa zniknie z miasta, zawrzało. Od lat nikt nie ukrywa, że jest problem z jakością powietrza w naszej części województwa. Okazało się jednak, że my i tak nie mamy tak źle, a "nasza" stacja przyda się w innym miejscu.
Tymczasem okazuje się, nie jest na tyle dobrze, by dalej nie badać lokalnego powietrza. W niedalekiej Kalwarii Zebrzydowskiej stanęła właśnie mobilna stacja pomiarowa, którą usytuowano na rynku, niedaleko postoju taksówek.
Pomiary okresowe będą prowadzone metodami referencyjnymi w seriach 2 razy po 2 tygodnie na kwartał, rozłożone równomiernie w ciągu roku (łącznie 16 tygodni) - informuje Urząd Miasta w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Na razie jeszcze stacja nie została "wciągnięta" na listę "Państwowego Monitoringu Środowiska", być może dlatego, że nie będzie prowadzić stałego badania jakości powietrza. W każdym razie, pierwsze wyniki poznamy już niebawem. Na porównania przyjdzie jednak czas dopiero po dłuższym czasie.
W przyszłej perspektywie czasowej interesujące mogą być także wnioski, które pomagają tworzyć rankingi jakości powietrza w naszym kraju.
Całkiem niedawno Główny Inspektorat Ochrony Środowiska opublikował listę najbardziej "rakotwórczych" miast w Polsce. Wśród 15 miast, jest jedno, bardzo nam bliskie zresztą i nie jest to Kraków.
Na piątym miejscu znalazła się bowiem Sucha Beskidzka, przed nią uplasowały się jeszcze Nowa Ruda, Opoczno, Nowy Targ i Rybnik. Na dalszych miejscach tego niechlubnego rankingu są też Nowy Sącz i Zakopane. Najwięcej miast oczywiście leży w Województwie Małopolskim.
Dyskusja: