W okresie zimowym to najczęstsze przyczyny pożarów, do których dochodzi w domach prywatnych i miejscach publicznych. Chodzi oczywiście o zapłony sadzy w kominach, która wcześniej nie została z nich usunięta.
Tak było i tym razem w Tłuczani. Z wtorku na środę (29/30.12) mieszkańców budynku prywatnego obudził zapach spalenizny, kiedy zorientowali się, że płonie komin zadzwonili po straż pożarną , a sami opuścili dom. Strażakom przybyłym na miejsce zdarzenia szybko udało się opanować sytuację.
Straty są niewielkie - poinformował nas Krzysztof Cieciak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
Jak dodaje rzecznik, konstrukcja komina nie ucierpiała, dowódca akcji gaśniczej nie wydał żadnych przeciwwskazań do użytkowania. Okazało się natomiast, że właściciel budynku przedstawił dokument czyszczenia przewodów kominowych z dnia 30 grudnia 2014 roku.
Przewody kominowe przy instalacjach na paliwo stałe ( węgiel, miał itp) powinny być czyszczone co 3 miesiące. Natomiast przy instalacjach na paliwo ciekłe i gazowe, co 6 miesięcy - poinformował rzecznik straży pożarnej.
Takich akcji ratunkowych można by uniknąć, gdyby właściciele budynków przestrzegali zapisanych w prawie budowlanym zasad. Niestety strażacy nie mogą wiele poradzić w podobnych przypadkach. Pozostaje im pozostawienie pouczenia.
Tylko w przypadkach badań pokontrolnych, w budynkach użyteczności publicznej, możemy nałożyć mandat za niestosowanie się przepisów - powiedział nam Krzysztof Cieciak z PSP w Wadowicach.
Straż pożarna apeluje do mieszkańców o regularne sprawdzanie przewodów kominowych przez specjalistów.
Dyskusja: