W ostatnią weekendową noc listopada, kilku 17-letnich opryszków postanowiło "zabawić się" kosztem Bogu ducha winnych mieszkańców Wadowic. Na jednym z osiedlowych parkingów nastolatkowie demolowali zostawione tam samochody.
Do zdarzenia doszło w środku nocy na ulicy Bałysa, gdzie idący chodnikiem mężczyźni wyrywali lusterka i kopali po karoserii zaparkowane samochody. Fakt ten zauważyli mieszkańcy i powiadomili policję - poinformowała Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik powiatowej policji w Wadowicach.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci i przystąpili do zatrzymania podejrzanych mężczyzn. Jak dodaje policjantka, w trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze potwierdzili związek zatrzymanych z uszkodzeniem samochodów.
Młodzi wandale już wkrótce przed sądem odpowiedzą za swoje chuligańskie zachowanie.
Dyskusja: