Kto to zrobił? Czy niechcący? Zastanawiają się mieszkańcy ulic Przemysłowej, Batorego, Starowiejskiej w Andrychowie. Ktoś przejeżdżając tą trasą wylał na ulicę zgubił ładunek nawozu lub szamba.
Służby porządkowe domyślają się, że musiał być to kierowca ciągnika. Niestety na razie nie są w stanie go zidentyfikować.
Teraz mieszkańcy okolic zamykają okna, a przechodnie nosy chroniąc się przed smrodem rozpościerającym się na całe miasto.
Czyszczenie ulic trochę zajmie, bo niemal każda z nich ma innego zarządcę. Np. ul. Przemysłowa to droga gminna, Starowiejska – powiatowa, a Batorego – wojewódzka - wyjaśniają urzędnicy UM w Andrychowie.
I już szacują koszty tej interwencji.
Godzinny koszt czyszczenia ulicy to 160 zł. W ciągu godziny możemy oczyścić teren na długości 3 km – mówi Jerzy Wojewodzic z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Andrychowie.
Źródło: Nowiny Andrychowskie
Dyskusja: