37 i 38- latek z terenu gminy Andrychów od dłuższego czasu spędzają czas na szukaniu łatwego zarobku. Nie chodzi jednak o pracę, ale o bezczelne kradzieże, których dokonywali na terenie całej gminy. Ostatnio wpadki na łupieniu pustostanu w Inwałdzie. Jak mówi policji na twarzach złodziei widać było zaskoczenie, kiedy za ich plecami stanęli funkcjonariusze policji.
Mężczyźni weszli do wnętrza budynku, z którego wynieśli elementy metalowe.Wartość skradzionego mienia została oszacowana na 700 zł. W trakcie dokonywania kradzieży , sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów, a skradzione przedmioty odzyskano - poinformowała Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik wadowickiej policji.
Jak dodaje policja podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, iż sprawcy ci dokonali również kradzieży z włamaniem do w jednej z firm na terenie Andrychowa. Wtedy skradli sprzęt komputerowy i elementy metalowe o wartości 255 zł.
Podejrzani nigdzie nie pracują trudnią się pracą dorywczą , byli już uprzednio karani za podobne przestępstwa.
37 i 38 - letni mieszkańcy gm. Andrychów przyznali się do zarzucanych im czynów. Usłyszeli zarzut kradzieży za co może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje rzecznik policji.
Dyskusja: