To jakieś szaleństwo! W ciągu jednego dnia na policję zgłosiło się aż dziewięć osób, które ktoś próbował oszukać.
W każdym przypadku do seniorów dzwoniła kobieta, która podawała się za córkę informując jednocześnie, że ma problemy finansowe i prosi o pieniądze. Na szczęście, dzięki czujności i rozwadze żadna z osób nie dała się oszukać.
W związku z powtarzającymi się próbami wyłudzenia pieniędzy tzw. „metodą na wnuczka" modyfikowaną przez sprawców pod różne legendy, apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. Jeśli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Zadzwońmy do kogoś z rodziny i ustalmy czy dany krewny rzeczywiście potrzebuje pomocy finansowej. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie - mówi Agnieszka Petek, rzecznik prasowy powiatowej policji w Wadowicach.
Należy pamiętać, żeby pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, jak i nie wpuszczać ich do mieszkania. We wszystkich podejrzanych i wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z policją.
Dyskusja: