Do zdarzenia doszło w czwartek (18.04), kilka minut przed godziną 10:00 w miejscowości Jaszczurowa.
St. asp. Przemysław Listwan mając dzień wolny od pracy jechał swoim samochodem, gdy nagle jego uwagę zwrócił fiat jadący w kierunku Suchej Beskidzkiej. Kierujący tym pojazdem nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania samochodu, którym poruszał się funkcjonariusz, powodując jednocześnie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - opisuje sytuację Agnieszka Petek, rzecznik prasowy powiatowej policji w Wadowicach.
Jadący przed policjantem kierowca fiata poruszał się tzw. „zygzakiem", w pewnym momencie wyprzedził dwa kolejne pojazdy i zjechał na stację benzynową.
Policjanta zaniepokoiło takie zachowanie kierowcy, które wskazywało, że może być on nietrzeźwy. Pojechał za nim i podbiegł do samochodu, otworzył drzwi i uniemożliwił kierowcy kontynuowanie dalszej jazdy - dodaje rzecznik policji.
Jak się okazało kierowca był nietrzeźwy. Funkcjonariusz powiadomił o sytuacji dyżurnego wadowickiej jednostki, który skierował na miejsce patrol ruchu drogowego.
Przybyli na miejsce mundurowi sprawdzili trzeźwość mężczyzny - urządzenie wskazało 2,9 promila alkoholu w organizmie. 60-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - mówi Agnieszka Petek.
Policjanci apelują, by każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego.
Dyskusja: