Silny wiatr , który w piątek (12.12) pojawił się na powiatem wadowickim, to część orkanu nazywanego Aleksandrą. Tuż przed jego dotarciem w nasze regiony Wydział Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych Starostwa Powiatowego w Wadowicach wydał ostrzeżenie o niebezpieczeństwie. Według prognoz porywisty wiatr może wiać do soboty (13.12) rano. W porywach może osiągać nawet 80km/h.
Już od wczesnych godzin popołudniowych do służb ratunkowych zaczęły spływać pierwsze zgłoszenia alarmowe. W Gierałtowicach i Roczynach wiatr zrywał dachy. Później było tylko gorzej. W Roczynach na ul.Kwiatowej porwało dwa blaszane garaże. W Witanowicach duże drzewo przewracając się na drogę zawisło na kablach energetycznych.
W Inwałdzie, na ul.Parkowej, drzewo przechyliło się na budynek mieszkalny. Na pl. Solidarności w Wadowicach wiatr wyrwał z ziemi ogromne drzewo wraz z korzeniami. Z drogi w Świnnej Porębie, a także w Targanicach i Kleczy (w kierunku Stryszowa) strażacy musieli usuwać konary drzew.
W Andrychowie uszkodzona została linia energetyczna - dodaje Krzysztof Cieciak, oficer prasowy Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej.
Także w Andrychowie, na ul. Batorego, z jednego z budynków zaczęło odrywać się metalowe poszycie dachu. Do straży pożarnej ciągle spływają nowe zgłoszenia. Ratownicy informują o cofkach w systemach grzewczych budynków mieszkalnych, które mogą zagrażać zdrowiu lub życiu człowieka.
Dyskusja: