Bardzo groźnie wyglądała kolizja w centrum Wadowic. Tutaj na ul. Mickiewicza kierowca opla corsy przeszarżował na skrzyżowaniu.
Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i na skrzyżowaniu z ul. Słowackiego wjechał w ścianę budynku " - poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy powiatowej komendy policji w Wadowicach.
Jak dodaje policja, kierowca był trzeźwy i otrzymał mandat.
Oprócz tej kolizji do innych zdarzeń, w których nie było poważnie rannych, doszło także w Wadowicach na ul. Zegadłowicza, w Wieprzu na ul. Beskidzkiej, Babicy i Barwałdzie Górnym.
Żeby tego było mało policja przyłapała też kilku nietrzeźwych za kierownicą. W sobotę (1.12) około 21.15 jeden z nich jechał ul. Piłsudskiego w Wadowicach. Policja przebadała go alkomatem i wyszło, że kierowca miał 1,14 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Niechlubny rekord miał jednak kierowca passata, którego policjanci drogówki przyłapali w Brodach. W wydychanym powietrzu wybadali mu aż 2,34 promila alkoholu.
Obydwu panom odebrano prawa jazdy.
Dyskusja: