Tak jak zapowiadali synoptycy, pogoda zmieniła się na gorsza. W sumie można powiedzieć - czas najwyższy, mamy przecież druga połowę listopada.
Niestety złe warunki na drogach spowodowały, że w ciągu ostatniej dobry posypały się kolizje.
Doszło do siedmiu zdarzeń drogowych - potwierdziła informację Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Służby ratunkowe wzywane były do Babicy, Kalwarii, Izdebnika, Nidku, Kossowej i dwukrotnie do Wadowic na ul. Fatimską i Wojska Polskiego.
Jak poinformowała policja, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, a sprawcy ukarani zostali mandatami.
Żeby tego było mało, w Nidku na drodze przyłapano także kierowcę na podwójnym gazie.
Kierujący motorowerem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słupek instalacji gazowej powodując jego wyrwanie - poinofrmowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy policji.
Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał we krwi 2,44 promila alkoholu.
Policja apeluje o ostrożność na drogach. Jeszcze kilkanaście godzin trzymał będzie mróz, który może powodować oblodzenia na drogach.
Dyskusja: