W najbliższych dniach w starostwie ma zapaść decyzja w sprawie dalszych losów "strefy ciszy" na Jeziorze Mucharskim. Regulacja, która jest już dyskutowana drugi rok z rzędu, nie podoba się większości osób, które wzięły udział w konsultacjach społecznych. Nie tylko im. Być może w ogóle nie wejdzie w życie.