Radni powiatu wadowickiego byli w czwartek świadkami dramatycznego wyznania mężów dwóch kobiet, które pracowały dla starostwa i zostały w pracy zaatakowane nożem. Mimo iż udało się uratować ich życie, to obie panie nie doszły do pełnej sprawności. Niestety, starostwo o nich zapomniało. - Ani mojej żonie, ani koleżance, które były ofiarami, nie udzielono żadnego wsparcia - mówił na sesji maż jednej z poszkodowanych.
Wadowice rozstrzygnęły przetarg na sprzedaż parkingu przy ulicy Wojtyły. O dziwo, przetarg wygrał radny miejski Robert Malik, który wylicytował teren za astronomiczną sumę 1,23 mln złotych. Co ciekawe, radny jeszcze kilka tygodni temu zarzucał burmistrzowi Wadowic, że wystawienie tego terenu na sprzedaż jest przestępstwem i złożył nawet w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.