Dwa dni może tak intensywnie padać, że na mapach meteorologicznych pojawił się alert wysokiego, drugiego stopnia. Rzeki w całej okolicy mogą przekraczać stany ostrzegawcze.

Intensywne opady deszczu dają pierwsze negatywne efekty. Przybywa wody w lokalnych potokach i rowach przydrożnych. Pojawiły się pierwsze podtopienia, interweniują strażacy.

Nad powiatem wadowickim w godzinach nocnych przeszła potężna burza, która na szczęście nie wyrządziła poważnych szkód. Potwierdzają to strażacy, z których część wyruszyła do sąsiedniego województwa ratować powodzian.

Południe Polski boryka się ostatnio z obfitymi opadami deszczu i choć na razie nie pada, to w wodach rzek i zbiorniku wodnym w Świnnej Porębie wody przybywa. Na wadowickich "pompach" już dawno nie było takiego szumu.

Powiat wadowicki objęty jest trzecim, najwyższym stopniem alertu hydrologicznego związanego z intensywnymi opadami deszczu. W Skawie coraz więcej wody, ale to nie ta rzeka może być problemem.

Działacze, piłkarze i kibice klubu sportowego WKS Żarek Barwałd Górny załamują ręce. Woda przelała wał i zalała dopiero wyremontowane pomieszczenia budynku gospodarczego. "Płakać się chce".

W związku z trudną sytuacją pogodową na terenie całego powiatu starostwo zdecydowało się wprowadzić pogotowie przeciwpowodziowe obowiązujące w całym regionie.

Mieszkańcy Woźnik wiedzieli, że powinni się martwić. Zygodówka bardzo szybko reaguje na wysoki stan Skawy. Woda wdziera się do wsi. Droga na Stryszów została zablokowana. Kleczanka może przelać się przez drogę krajową. Jaka jest prognoza?

To była tylko kwestia czasu. Trzeba było ewakuować szkołę w Barwałdzie Górnym. Woda podeszła bardzo blisko. W całym powiecie wadowickim wystąpiły lokalne podtopienia z powodu trwającej od wielu godzin ulewy.

Najgorsza sytuacja jest w Andrychowie. Tamtejsza Wieprzówka osiągnęła stan ostrzegawczy. W gminie Wadowice potoki i rzeka trzymają się na razie koryt. Opady jednak nie ustają.

W związku z ostatnim ociepleniem a teraz i intensywnymi opadami deszczu, na południu Polski podnoszą się poziomy wód w rzekach. Skawa też jest coraz wyższa, ale na terenie Wadowic nie jest źle.

Potok Półwiejski w Łączanach jest od lat bardzo ważnym tematem dla mieszkańców. To bowiem w nim, w czasie podwyższony stanów wody w rzece, kumuluje się tak zwana cofka i zalewa domostwa. Po kilku latach doczekał się modernizacji.

Sytuacja pogodowa uspokoiła się na tyle, że można śmiało powiedzieć - powodzi u nas nie będzie. Pogotowia alarmowe ogłoszone są oczywiście w całej okolicy, także powiecie wadowickim. Sytuacja jednak nie powinna się już pogarszać.

Długotrwałe opady deszczu spowodowały podniesie się stanu wód w lokalnych rzekach. Stan ostrzegawczy przekroczony jest na Wieprzówce w Wieprzu i Zygodówce w Woźnikach. Straży są w pełnej gotowości.

Pada i będzie padać. Na ulicach ślisko i sporo wody. W Radoczy auto wypadło z drogi, w Lanckoronie strażacy wypompowują wodę z posesji.