28-letni mężczyzna, mając w organizmie ponad dwa promile alkoholu, przyjechał na stację wraz z 11-letnią córką i próbował uciec, gdy jeden ze świadków uniemożliwił mu dalszą jazdę. Cała sytuacja została dostrzeżona przez innych klientów stacji, którzy natychmiast wezwali policję.