Wszystko wygląda na to, że warta kilkanaście milionów złotych inwestycji dobiegnie końca w terminie, który podał wykonawca. Będąca alternatywą dla DK 28 jezdnia przez Gołębiówkę ma już asfalt na całej długości.

Ciągle się pisze o wielkich inwestycjach, które mogą być, ale nie wiadomo czy dojdą do skutku, nad powstającym jeziorem w Mucharzu. Tymczasem niewielcy przedsiębiorcy wzięli się już do roboty i mamy jedną z pierwszych atrakcji.

Budowa zbiornika w Świnnej Porębie to cały czas bardzo ważny temat dla społeczności Mucharza i Stryszowa. Radni dopytują pracowników Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej o ostateczny termin zakończenia inwestycji. Rzecznik mówi, że nie da się wyznaczyć konkretnej daty.

Kosztująca ponad 12 mln zł droga, która ma być alternatywą dla zalanej już drogi przez Zagórze, cały czas "rozgrzebana". Wracamy do tematu, ponieważ wykonawca podał nowy termin zakończenia tej inwestycji.

Stryszów i Mucharz dostały przyrzeczenie, że przez dwa lata będą mogły użytkować ziemie przy zbiorniku wodnym. Grunty te są potrzebne do przeprowadzenia na nich inwestycji. Jest jednak pewne "ale".

Od września trwały prace przy filmie promującym gminy Mucharz, Stryszów i Zembrzyce. Film wykonano z lotu ptaka, niektóre ujęcia zapierają dech w piersiach. Nie zabrakło kadrów z Kalwarii i Wadowic.

Każdy wyższy poziom wody przy zaporze w Świnnej Porębie stawia mieszkańców na nogi - czy aby to "już"? Faktem jest, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni wody w Skawie przybyło, tafla przyszłego jeziora zaczyna nakreślać swoje granice. Tymczasem drogi jeszcze w budowie.

Urząd Marszałkowski zaakceptował prawie w całości Plan Rozwoju Zbiornika w Świnnej Porębie. Teraz inwestorzy, którzy wyrazili chęć wydania pieniędzy nad przyszłym jeziorem, mogą składać wnioski o dofinansowanie. Mają na to czas do 17 lutego.

Od piątku (21.10) obowiązywać będzie inna organizacja ruchu w ciągu drogi gminnej Zagórze-Mucharz. Wszystko wskazuje na to, że rozbiórka mostu w Zagórzu już na dniach.

Starostwo Powiatowe w Wadowicach pomyślnie zakończyło spór dotyczący przesiedlenia ostatniej rodziny mieszkającej na dnie zbiornika wodnego w Świnnej Porębie. Rodzina Durdów przeprowadziła się już do innego mieszkania, a starosta Bartosz Kaliński przekazał nieruchomość Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej.

Jak grom z jasnego nieba na mieszkańców Mucharza i Stryszowa spadła wiadomość o rozpoczęciu prac rozbiórkowych mostu w przysiółku Brańkówka. Czy oznacza to zamknięcie drogi?

58 inwestorów czeka na decyzję władz województwa dotyczącą finansowania ich projektów nad brzegiem przyszłego jeziora. Wszystkie warte są 170 mln zł. Jeśli jakimś cudem każdy z pomysłów otrzyma zielone światło, nad zbiornikiem Świnna Poręba powstanie ponad 200 nowych miejsc pracy.

Okupująca ostatni dom na dnie przyszłego zbiornika w Świnnej Porębie rodzina Durdów nie doszła do porozumienia z urzędnikami. W poniedziałek w Urzędzie Gminy w Mucharzu prowadzono z nimi negocjacje. Bez efektu. Prawdopodobnie dojdzie do kolejnej próby eksmisji.

Pomysłodawcy przedsięwzięć dotyczących zagospodarowania terenu wokół powstającego zbiornika przy zaporze w Świnnej Porębie nie zawiedli. Zgłoszono prawie 60 pomysłów o kolosalnej wartości!

Gminy Mucharz i Stryszów chcą przekazania przez Skarb Państwa działek wokół zbiornika w Świnnej Porębie. Wójtowie Wacław Wądolny i Jan Wacławski grożą RZGW procesem, bo mają obawy, że jeśli nie dostaną ziemi, stracą 20 mln zł z unijnej dotacji na zagospodarowanie obszaru wokół jeziora Mucharskiego.