Koszykarze Skawy zdobyli aż 90 punktów w wyjazdowym meczu z Koroną Kraków, ale to nie wystarczyło na pokonanie rywali. – Przegraliśmy, ale w porównaniu do pierwszego meczu z tym rywalem zrobiliśmy spory postęp. Cieszy również frekwencja – mówi nam trener Piotr Kunowski.
Siatkarki, piłkarze, koszykarze, tenisiści stołowi, trenerzy oraz działacze, czyli łącznie setki pasjonatów sportowych z największego klubu w powiecie wadowickim, czyli Skawy Wadowice - składają nam życzenia na Święta Bożego Narodzenia.
Koszykarze Skawy byli o krok od sensacyjnej wygranej w Tarnowie. W czwartej kwarcie wadowiczanie rozpoczęli szaloną pogoń i pobili rekord zdobytych punktów w tym sezonie, jednak to nie wystarczyło na pokonanie popularnych Jaskółek, w składzie których grali byli koszykarze Tauron Basket Ligi.
Wraca moda na koszykówkę dziewcząt w naszej gminie. Do UKS Iskra Klecza puka coraz więcej młodych koszykarek, które odnoszą spore sukcesy w turniejach wojewódzkich. Czy Iskra pójdzie w ślady słynnego Madixu?
Koszykarze Skawy w dramatycznych okolicznościach zwyciężyli pierwszy mecz w tym sezonie. Losy wygranej ważyły się do ostatnich sekund meczu, a bohaterem naszego zespołu został rezerwowy. Mamy nagranie z końcówki tego spotkania.
Po śmierci braci Marka i Adama Kunowskich oraz odejściu na emeryturę Michała Ogiegło zakończył się pewien etap w wadowickiej koszykówce. Tę popularną w naszym mieście dyscyplinę stara się ratować jeszcze kilku młodszych zapaleńców, ale na razie nie wygląda to zbyt dobrze.
Czy można przegrać mecz koszykówki, prowadząc siedmioma punktami na 90 sekund przed ostatnią syreną? Jak najbardziej, i właśnie takiej sztuki dokonali koszykarze Skawy, przegrywając wygrany mecz z MKS Gorlice.
Koszykarze Skawy Wadowice to prawdziwi sportowi pasjonaci. Zamiast posiedzieć w weekend z rodziną, po raz kolejny poświęcili całą niedzielę, wybierając się na mecz ligowy do odległych Kielc. W starciu z nowo-powstałą drużyną UKS Calipers nie mieli jednak żadnych szans.
Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżyli nasi koszykarze w niedzielnym meczu z Cracovią. Wadowiczanie przegrywali wysoko po dwóch kwartach, ale powstali z kolan i w 3 kwarcie przed końcem wyszli na prowadzenie. Niestety, w ostatnich sekundach zabrakło im sił.
Dwa lata temu oba zespoły stworzyły pasjonującą walkę o 2. ligę. Ostatecznie awans wywalczyły tylko zatorzanki, ale w kolejnym sezonie do 2. ligi weszła również Skawa i w sobotę znowu dojdzie do wielkich derbów. Dlaczego te mecze nazywamy derbowymi, skoro oba kluby są z innych powiatów?
Dwa dni po pogrzebie swojego trenera Adama Kunowskiego koszykarze Skawy udali się do Krakowa, walczyć z Politechniką o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Wadowiczanie byli jednak w ten weekend myślami zupełnie gdzie indziej i polegli w każdej kwarcie.
Rodzina, uczniowie, pedagodzy, przyjaciele, ludzie sportu i setki innych znajomych uczestniczyło w pogrzebie ś.p. Adama Kunowskiego. W ostatnią drogę trenera odprowadzili również koszykarze, tworząc dla swojego szkoleniowca szpaler, w którym kozłowali piłkę.
Osiągnął w swoim życiu wiele sukcesów, wygrywając mnóstwo ważnych meczów. Niestety, ten najważniejszy mecz „o życie" – przegrał. W wieku 57 lat zmarł Adam Kunowski – znakomity nauczyciel, koordynator i trener. To wielki cios dla lokalnego sportu.
W poprzednim sezonie koszykarze Skawy zostali przerobieni na majonez kielecki, przegrywając z Politechniką 50:125. Tym razem takiego koszmaru nie było, a przez dużą część meczu wadowiczanie grali w Kielcach jak równy z równym, wygrywając nawet pierwszą kwartę. Co stało się później?
Od dwóch porażek rozpoczęli tegoroczny sezon koszykarze Skawy Wadowice. W ostatnim meczu z Wieliczką wadowiczanie schodzili jednak z parkietu z poczuciem ogromnego niedosytu, bo gdyby nie fatalna trzecia kwarta, mogli pokusić się o zwycięstwo.