Nowy napastnik Skawy po dwóch meczach ligowych jest pełen optymizmu. Powiedział nam, że współpraca z kolegami z drużyny jest jak najbardziej udana, ceni sobie kontakt z trenerem Grzegorzem Szulcem i prezesem Piotrem Jamrozem.
Dawid zagrał do tej pory dwa mecze. Z Dębem Tomice strzelił bramkę z karnego, ale miał tez inne okazje oraz z Zawoją w ostatnią sobotę, kiedy to musiał zejśc na ławę po lekkim urazie.
David na mecze i treningi przyjeżdża ze swoją narzeczoną Ewą Liścioch, reprezentantką Polski w piłce kobiecej. Ewa zresztą jest srebrną medalistką w 23. Letnich Igrzyskach Olimpijskich Głuchych, które odbywały się w Turcji. Oboje mieszkają pod Kętami. Ewa uczy polskiego Dawida, a ten coraz lepiej radzi sobie z naszym językiem.
Czarnoskóry 29-latek do naszego kraju przyleciał z Zimbabwe trzy lata temu. Pierwotnie miał występować w znanej z tego typu "transferów" Piotrówce. Tam jednak do podpisania kontraktu nie doszło, bo... David Chipala zdecydował się wyjechać na testy do Zawiszy Bydgoszcz. Pierwszoligowy ligowy klub na pozyskanie piłkarza rodem z Zimbabwe jednak się nie zdecydował, więc zawodnik przyjechał do Żywca do swojego kuzyna Shereniego.
Ten zachęcił go, by spróbował sił w pobliskiej Koszarawie Żywiec. Trenera Koszarawy Tomasza Salę - Chipala do swoich umiejętności przekonywać długo nie musiał. Problemem było jednak jego zarejestrowanie (Chipala musiał być zatrudniony, na stałe zameldowany oraz dostarczyć certyfikat z Zimbabwe). Po kilku miesiącach zawodnik wreszcie mógł zadebiutować.
Swoimi umiejętnościami przewyższał większość zawodników Koszarawy Chipala ma opinię zawodnika bojowego. Potrafi odnaleźć się w polu karnym, nie cofa nogi gdy inni odpuszczają. Dawid to zawodnik wysoki i atletyczny. Mierzy 189 cm i waży 80 kg.
Dawida wspiera jego narzeczona Ewa Liścioch, reprezentantka Polski w piłce kobiecej.
Dyskusja: