W tym roku starostwo w Suchej Beskidzkiej w swoim budżecie zarezerwowało na remont basenu 200 tys. zł, drugie tyle ma wyłożyć MSiT. Jak informuje nas Olgierd Kierski, dyrektor krytej pływalni, remont rozplanowano na dwa lata i w przyszłym roku koszty po stronie powiatu wynosiłyby ok. 246 tys. zł
Projekt będzie finansowany pół na pół z ministerstwem. Basen ma już ponad dziesięć lat i pewne elementy wymagają poprawy, również wzrosły wymagania jeżeli chodzi o jakość wody i z tym się wiążą nasze starania o dodatkowe środki – tłumaczył na sesji radnym Józef Bałos, starosta powiatu suskiego.
W pierwszej kolejności zaplanowano remont i modernizację instalacji uzdatniania wody w basenie. Podczas tych prac pływalnia będzie nieczynna. Dyrekcja planuje jednak zrobić to podczas corocznej przerwy technologicznej, która zazwyczaj jest we wrześniu.
My składamy właśnie wniosek do ministerstwa i mamy nadzieję, że pieniądze te otrzymamy, taki jest bowiem system ministerstwa, że dofinansuje ono koszty kwalifikowane, jakie są ponoszone przy remontach basenów – wyjaśnia dyrektor.
W ramach tego dwuletniego projektu remontu i rozbudowy doczeka się również instalacja wentylacyjna. Zmodernizowana zostanie również instalacja elektroniczna obsługi klientów. Zaplanowano też modernizację szafek i przebieralni. Będzie też wymiana lin torowych, zostanie również naprawiona powierzchnia pokrycia dachu.
/źródło: Sucha24.pl
Dyskusja: