Oba zespoły przygotowują się do tego spotkania w zgoła odmiennych nastrojach. Piłkarze Iskry znajdują się na początku sezonu w wyśmienitej formie, w pięciu spotkaniach w IV lidze strzelili aż 15 bramek, a po ostatniej spektakularnej derbowej wygranej 5:0 z Sosnowianką powrócili na fotel lidera.
Tymczasem zawodnicy Beskidu pogrążeni są w olbrzymim kryzysie. W sześciu kolejkach III ligi stracili aż 18 bramek przy trzech strzelonych i z jednym punktem na koncie zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Nic zatem dziwnego, że choć Beskid gra w wyższej lidze, to w roli faworytów tego spotkania upatruje się Iskrę Klecza.
Potraktujemy to spotkanie poważnie, choć kilku piłkarzy dostanie wolne, a w ich wystąpią ci zawodnicy, którzy do tej pory grali mniej. Będzie to dla nas bardzo dobry sparing przed ważnym ligowym meczem z Makowem Podhalańskim – wyznaje nam trener Iskry, Filip Niewidok.
Do pojedynku z Beskidem przygotowują się nie tylko piłkarze, ale również działaczy Iskry.
Zgłosiliśmy to spotkanie na policję, ponieważ musimy przygotować się na ewentualny przyjazd andrychowskich kibiców. Do tej pory nie mamy informacji, czy w ogóle do nas przyjadą, ale w razie czego, mecz będzie patrolowała policja – informuje nas Filip Niewidok, który pełni również rolę wiceprezesa Iskry.
W środowym spotkaniu nie zabraknie piłkarskich podtekstów. W drużynie Iskry występuje bowiem aż pięciu piłkarzy: Damian Kowalczyk, Filip Niewidok, Dariusz Kapera, Dawid Rupa i Łukasz Rupa, którzy w przeszłości grali w Beskidzie.
Trzech ostatnich występowało w andrychowskim klubie jeszcze w poprzednim sezonie, teraz stanowią o sile Iskry. Kapera w parze z Pawłem Wasilewskim stanowi doskonałą parę stoperów, z kolei bracia Rupa szaleją w ataku, mając już na koncie osiem bramek, przy starszy z braci Łukasz z pięcioma golami na koncie jest liderem klasyfikacji strzelców.
Sentyment na pewno pozostanie, w Beskidzie mieliśmy super ekipę. Spędziłem tam dwa lata i zawsze będę miło wspominał ten czas. W piłce nożnej najbardziej cieszy jednak wygrywanie i w środowym spotkaniu liczyć się będzie tylko zwycięstwo – zapowiada Łukasz Rupa.
Ostatni raz oba zespoły zmierzyły się ze sobą w finale Pucharu Polski w 2009 roku. Wówczas grająca w okręgówce Iskra przegrała z IV-ligowym Beskidem 0:1 po złotej bramce Dariusza Frysia.
Tym razem stawką spotkania będzie półfinał Pucharu Polski. Mecz Iskry z Beskidem zostanie rozegrany w środę o godzinie 16.30 na boisku w Kleczy Dolnej. Zwycięzca tego spotkania dołączy do trzech wyłonionych już półfinalistów – Relaksu Wysoka, który w losowaniu otrzymał wolny los, a także Garbarza Zembrzyce oraz Sosnowianki, które wygrały swoje ćwierćfinały we wtorek. Zembrzyczanie w hokejowych rozmiarach pokonali 7:4 Halniak Maków Podhalański, z kolei stanisławianie po remisie 1:1 w regulaminowym czasie gry - wygrali z Orłem Ryczów w rzutach karnych.
11 - tyle goli padło we wtorkowym spotkaniu Halniaka Maków Podhalański z Garbarzem Zembrzyce. w ramach Pucharu...
Posted by Sucha24.pl on 8 września 2015
WADOWICKI SPORT NA TWITTERZE. JESTEŚ NA MECZU? ZNASZ WYNIK? WYŚLIJ NAM SMS!
Relacje, składy, wypowiedzi trenerów, filmiki oraz najszybsze wyniki wybranych meczów możecie śledzić za pośrednictwem naszego specjalnie utworzonego profilu na twitterze - WadSportLive. Zapraszamy do współpracy wszystkich kibiców oraz członków klubów z powiatu wadowickiego. Jesteś na meczu, znasz wynik? Wyślij nam sms na numer: 696-584-106, a opublikujemy go na naszym twitterze.
Tweety użytkownika @SportWadowice24
Ćwierćfinały Pucharu Polski:
Wtorek:
Halniak Maków Podhalański 4:7 Garbarz Zembrzyce
Orzeł Ryczów 1:1, k. 4:5 Sosnowianka
Środa:
16.30 Iskra Klecza – Beskid Andrychów
Wolny los: Relaks Wysoka
Dyskusja: