W końcu jakieś pozytywne wieści z piłkarskich boisk. Po tym jak kurz nie opadł jeszcze po aferze w Wiśle Kraków i Relaksie Wysoka, każda dobra wiadomość o piłkarzach warta jest zauważenia.
Młodzi piłkarze z klubu LKS Spartak Skawce idą jak burza w rozgrywkach juniorów w I Ligi okręgowej.
Drużyna juniorów, w skład której wchodzą głównie chłopcy w wieku 15-18 lat z gminy Mucharz, wywalczyła awans w ubiegłym sezonie i obecnie walczy w 1 lidze Juniorów Małopolski Zachodniej. Jak dotąd jest drużyną niepokonaną.
Godny pochwały jest styl zwycięstw tej drużyny. Zawodnicy grają w sposób poukładany, rozumiejąc się na boisku, prezentując płynny styl gry.
Drużyny z takich miast jak Jaworzno i Libiąż ustępują naszym zawodnikom zgraniem i umiejętnościami - cieszy się Jan Łach, który poinformował nas o talentach ze Skawiec.
W czym tkwi tajemnica sukcesu młodych zawodników? Niewątpliwie dużą zasługę w tych rezultatach ma obecny trener Łukasz Mika. Wpaja on młodym zawodnikom ideę gry zespołowej, wspierania się nawzajem, oraz ambitnej walki do samego końca. Jak mówią nam w drużynie - na wiosnę jest szansa awansować do klasy wyżej, a tam czekają takie marki jak Sandecia, Garbarnia czy Hutnik Kraków (!).
Trzeba tutaj przypomnieć, że po wielu nieudanych latach do rozgrywek wrócili też seniorzy, którzy zaczęli swoją przygodę z C klasą, od nowa.
Na mecze każdej z drużyn pod wodzą prezesa Piotra Góry, przychodzą setki fanów. Czyżby to był ten "dwunasty" zawodnik Spartaka, który ciągnie ich na wyżyny możliwości?
W tym wszystkim jest jednak odrobina przyziemnych kwestii.
Borykamy się, jak to zwykle bywa, z finansami klubu. Jest coraz trudniej, ale upór ludzi związanych z klubem prowadzi ciągle do poprawy jakości gry i utrzymania klubu. Nie jest łatwo utrzymać 2 trenerów, ponosić kosztów związanych z działalnością, za to co uzyskujemy z Gminy. Dlatego też ciągle szukamy sponsorów, organizujemy festyny, aby pozyskać środki na działalność i rozwój naszych zawodników - wyznaje nam Jan Łach.
Dyskusja: