MATEUSZ KLINOWSKI... ZAWÓD LOBBYSTA?
Przed drugą turą wyborów "Gazeta Krakowska" (26.11) odkryła, że kandydat na burmistrza Wadowic Mateusz Klinowski jest wpisany do Rejestru Podmiotów Wykonujących Zawodową Działalność Lobbingową – donosi dziennik w środowym wydaniu papierowym.
Tekst o zawodowym lobbyście Mateuszu Klinowskim ukazał się również w wydaniu internetowym (tutaj). Sam Klinowski nie zaprzecza tym informacjom. Przyznaje, że lobbował w latach 2010- 11, podczas prac parlamentu przy ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Twierdzi jednak, że wykonywał swoją działalność "społecznie".
Tymczasem Mateusz Klinowski ciągle figuruje w spisie zawodowych lobbystów w Polsce. W opublikowanym na stronach MAC oficjalnym dokumencie jego nazwisko na liście zawodowych lobbystów znajduje się pod nr 00178, do rejestru wpisano go 28 września 2010 roku.
ŻONA CEZARA POZA PODEJRZENIAMI
Gazeta zauważa, że działalność lobbingowa zbiegła się z wyborem Klinowskiego na radnego miasta w 2010 r. To zdaniem ekspertów "Krakowskiej" budzi poważne wątpliwości i podejrzenia o konflikt interesów.
W myśl zasady, że żona Cezara powinna być poza podejrzeniami, powinien wówczas zrezygnować z mandatu - skomentował całą sprawę prof. Ryszard Bugaj z Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN w Warszawie, były poseł.
Z kolei Tomasz Markowski z Warszawy, specjalista od marketingu politycznego uważa, że niepoinformowanie o fakcie bycia lobbystą zawodowym wyborców jest mocno nieetyczne.
Stawia to pod znakiem zapytania sens jego kandydowania. Występuje tu sprzeczność interesów: społecznego i finansowych lobbingu. Radni nie powinni być lobbystami - komentuje Tomasz Markowski z Warszawy.
ZBIGNIEW JURCZAK : „FACET JEST DO WYNAJĘCIA"?
O sprawę lobbingu zawodowego Gazeta Krakowska zapytała również byłych kandydatów na burmistrza Wadowic. Obaj są oburzeni, że radny faktu bycia lobbystą nie podał w swoim życiorysie.
Mnie atakował, że wspierałem fundacje dla dzieci, a sam nie jest transparentny - powiedział Gazecie starosta Jacek Jończyk.
W bawełnę ie owija też drugi z kandydatów Zbigniew Jurczak .
Zawodowy lobbysta to jest facet do wynajęcia. Czy będzie on teraz łączył funkcję lobbysty i burmistrza?- pyta w Gazecie Zbigniew Jurczak.
Tymczasem we wtorek Mateusz Klinowski poruszony informacjami na portalu Wadowice24.pl o tym, że Twój Ruch uznał go za swojego kandydata (tutaj) napisał do nas „sprostowanie", w którym odniósł się również do spraw lobbingu.
W Sejmie pracowałem przy projekcie zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości i wspieranym przez PO. Było to przed wejściem Ruchu Palikota do Sejmu. Nie jestem zawodowym lobbystą sejmowym, zarejestrowałem się jako lobbysta społeczny w latach 2010-11- poinformował portal Wadowice24.pl Mateusz Klinowski.
Zapytaliśmy kandydata na czym polegała jego praca jako lobbysty, z kim - jeśli już - podpisywał umowy cywilno - prawne i jakie uzyskał z tego tytuły dochody. Na nasze pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
O CO CHODZI Z TYM LOBBINGIEM ZAWODOWYM?
Lobbing jest praktyką polityczną, realizowaną przez osoby bądź podmioty, niebędące przedstawicielami władz publicznych, polegającą na wywieraniu nacisku na organy sprawujące funkcje publiczne w celu osiągnięciu określonego celu np. konkretnych rozwiązań ustawowych lub decyzji administracyjnych.
Ustawa o lobbingu z 2005 roku jasno wskazuje, czym zajmują się zawodowi lobbyści. W rozumieniu ustawy działalnością lobbingową jest każde działanie prowadzone metodami prawnie dozwolonymi zmierzające do wywarcia wpływu na organy władzy publicznej w procesie stanowienia prawa.
Zawodową działalnością lobbingową jest zarobkowa działalność lobbingowa prowadzona na rzecz osób trzecich w celu uwzględnienia w procesie stanowienia prawa interesów tych osób. Zawodowa działalność lobbingowa może być wykonywana przez przedsiębiorcę albo przez osobę fizyczną niebędącą przedsiębiorcą na podstawie umowy cywilnoprawnej.
LOBBYŚCI NIE TYLKO W SEJMIE, ALE I W SAMORZĄDACH
Lobbyści zawodowi mają prawo działać nie tylko przy Sejmie Rzeczpospolitej, ale również w samorządach. Podmiot wykonujący zawodową działalność lobbingową ma prawo wykonywać tę działalność także w siedzibie urzędu obsługującego inne organy władzy publicznej np. gminy, powiaty, sejmiki. Samorządy mają prawo określić własne zasady wykonywani ustawy o lobbingu.
Rejestr podmiotów prowadzących zawodową działalność lobbingową prowadzi Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Aby zostać wpisanym do tego rejestru trzeba przejść odpowiednią procedurę. Nie wystarczy sam wniosek, trzeba wnieść również odpowiednią opłatę. Rejestr jest jawny i na bieżąco uzupełniany przez MAC.
MATEUSZ KLINOWSKI: BYŁEM LOBBYSTĄ SPOŁECZNYM
Co ważne, w polskich przepisach (ustawie) nie ma rozróżnienia pojęć „lobbysta zawodowy" i „lobbysta społeczny". Problem lobbingu społecznego do tej pory nie został uregulowany przez ustawodawcę. Każda więc osoba chcąca zajmować się lobbingiem rejestruje się jako lobbysta zawodowy.
Do rejestru zgłaszają się wszystkie osoby będące lobbystami, także te nie pobierające za to wynagrodzenia. Jest ich w tym rejestrze cała masa. Wbrew nazwie rejestr zawiera nazwiska lobbystów społecznych. Nie wykonywałem lobbingu zawodowego i nie podpisywałem żadnych umów. Lobbing społeczny polega na rzecznikowaniu jakiejś społecznie ważnej sprawie czy interesowi - robi się to na ogół w ramach działania w organizacji pozarządowej. W moim przypadku akurat tak się złożyło, że zaraz po wpisie do rejestru lobbystów zostałem wybrany radnym w Wadowicach i przestałem pojawiać się w Sejmie. A gdy już się zjawiałem, zapraszano mnie jako eksperta komisji, więc nawet nie odebrałem sobie legitymacji lobbysty - przekazał portalowi Wadowice24.pl Mateusz Klinowski.
(Aktualizacja 27.11)
Dyskusja: