Cóż, zarówno powiat wadowicki, jak i suski nie mogą za bardzo liczyć na inwestycje z budżetu regionalnego województwa. To fakt. Tak jest od wielu lat. Gdy w Krakowie, czy w innych regionach na inwestycję budżetu Małopolski, wydaje się dziesiątki milionów złotych, u nas jest tego tyle, co kot napłakał.
W poniedziałek (20.11) podczas debaty budżetowej w Sejmiku w Krakowie marszałek Jacek Krupa zaprezentował główne założenia finansowania inwestycji na ostatni rok kadencji. O tym, co zamierza zrobić Małopolska pisaliśmy już tutaj: "Obwodnica dla Zatora wśród najważniejszych małopolskich inwestycji. Co jeszcze zrobią".
Podczas debaty głos zabrał radny PiS Rafał Stuglik z naszego okręgu wyborczego. Radny upomniał się o inwestycje wojewódzkich w naszym powiecie.
Czterdzieści procent budżetu to środki wydawane na inwestycje. Rzecz w gminach i powiatach nieosiągalna. Marzenie. Ale proszę zobaczyć, gdzie te pieniądze są przeznaczane – mówił radny Rafał Stuglik z Wieprza. - Czy możemy powiedzieć, że dzięki tym inwestycjom mamy zrównoważony poziom rozwoju w Małopolsce?
Radny Stuglik wskazał, że już od roku prosi władze Sejmiku małopolskiego o uregulowanie potoków w powiecie wadowickim, które zalewają mieszkańców. Ciągle dostaje odpowiedź, ze ze względu na trudności administracyjne tych spraw nie da się na razie załatwić. Tak jest na potokach w gminach Spytkowice, Wieprz i Andrychów. Tymczasem Małopolska planuje kosmiczne wydatki gdzie indziej.
Panie marszałku proszę mi pokazać, gdzie w tym budżecie są jakiekolwiek inwestycje, które może pan wymienić, nawet jedną inwestycję, z powiatu wadowickiego i suskiego. Nie chce mi się wierzyć, że na budżet 1,6 miliarda złotych nie znajdzie się parę milionów na powiaty, które od wielu lat są na szarym końcu finansowania z budżetu małopolskiego – dodał radny.
W tym, co mówił w Krakowie radny Rafał Stuglik jest dużo racji. Jeśli chodzi o inwestycje w infrastrukturę w porównaniu z regionami takimi jak Kraków, Nowy Sącz, czy Tarnów, nasze powiaty to ubogi krewny. Przypomnijmy. Tylko w tych dwóch powiatach wadowickim i suskim mieszka ćwierć miliona osób.
Dyskusja: