W poniedziałek Rada Miejska na nadzwyczajnej sesji przyjęła wieloletni plan finansowy gminy, w którym burmistrz Mateusz Klinowski i skarbnik Bożena Flasz zapisali, że będą budować w przyszłym roku drogę do terenów inwestycyjnych. Jak sam przyznał już wcześniej w odpowiedzi na interpelację radnej Zofii Kaczyńskiej, jest to „droga do Maspeksu". Tylko pięciu radnych wstrzymało się od głosu, pozostali (15) byli za. Pisaliśmy o tym wczoraj (tutaj)
Budowa drogi do siedziby giganta spożywczego w Polsce budzi duże kontrowersje wśród mieszkańców, którzy od lat czekają na inne inwestycje drogowe, a których za czasów Klinowskiego się nie realizuje. Klinowski na drogę do Maspeksu zamierza wydać aż osiem milionów złotych. Pierwotnie miało to być 4 miliony.
}} Droga "do Maspeksu"
Radny Szymon Ficek nie poparł burmistrza.
Uważam, że to idzie w złym kierunku. Są drogi ważne i ważniejsze. Mówiliśmy o tym na komisji przed sesją. Ja uważam, że pieniądze są potrzebne na ważniejszą dla mieszkańców drogę, czyli budowę obwodnicy w kierunku Suchej. Chciałbym, żeby to było priorytetem burmistrza, ale on uważa inaczej – wyjaśnił nam Szymon Ficek.
Zdaniem radnego burmistrz może się jeszcze wycofać ze swojej decyzji przy uchwale budżetowej. W poniedziałek Rada Miejska uchwalając wieloletnią prognozę finansową zatwierdziła jednocześnie, że do 2021 roku nie będzie dodatkowych pieniędzy na budowę obwodnicy w kierunku Suchej Beskidzkiej. Zostaną jedynie sfinansowane prace nad projektem i to tyle.
W głosowaniu wstrzymali się radni Szymon Ficek, Zofia Kaczyńska, Ludwika Tkacz, Robert Malik i Tomasz Korzeniowski. Zdaniem tego ostatniego wydawanie aż 8 milionów złotych na budowę niewielkiej drogi do terenów prywatnej spółki, która jest jedną z bogatszych w Polsce, to zbytnia hojność miasta.
Droga do Maspeksu będzie najważniejszą inwestycją drogową w kadencji burmistrza Klinowskiego.
Dyskusja: