Po sukcesie zbiórki pieniędzy na zakup seicento dla 21-letniego Sebastiana, który uczestniczył w wypadku z udziałem limuzyny premier Beaty Szydło, rozpoczęła się zbiórka na zakup samochodu dla samej premier rządu. Internauci zrzucali się na limuzynę na tym samym portalu co poprzednio – Pomagam.pl.
Zbiórka nie zrobiła takiej furory jak narodowa zrzutka na „nowe seicento". Na limuzynę pieniądze płaciło 85 osób, zebrana suma to 2650 złotych. Za to limuzyny się nie kupi, nawet takiej używanej.
Dlatego organizator akcji Łukasz Hankus - zamykając zbiórkę - poinformował w piątek (19.05), że wpłacił pieniądze na konto UNICEF z przeznaczeniem na pomoc dzieciom w Afryce.
Szanowni darczyńcy! Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Zdecydowana większość zebranych pieniędzy, ze względu na nie możność przyjęcia pieniędzy przez BOR już dawno trafiła do potrzebujących. W międzyczasie wpadło jeszcze parę złotych. Ja w dalszym ciągu cieszę się wolnością, nikt nie zapukał przed świtem :) - napisał na Facebooku Łukasz Hankus.
Przyszła pora na zamknięcie zbiórki na limuzynę dla pani Premier. Zdecydowana większość zebranych pieniędzy, ze względu...
Opublikowany przez Łukasz Hankus na 18 maja 2017
Jest przekonany, że UNICEF wykorzysta te pieniądze na pomoc dzieciom poszkodowanym przez wojny domowe w Syrii i Sudanie.
Organizatorem akcji jest pochodzący z Wadowic 42-letni Łukasz Hankus. Świetnie wykształcony programista, współwłaściciel dobrze prosperującej firmy, dziś mieszkający w Krakowie. Oczywiście absolwent liceum Wadowity, rocznik 1994.
Dlaczego w ogóle to zrobił?
Pan Sebastian, 21-letni kierowca Seicento, ma już swoją zbiórkę. Pomyślałem sobie, że to niesprawiedliwe, że ludzie wspierający rząd PiS i panią Premier nie mają swojej, na której mogliby wyrazić swoje poparcie realnymi pieniędzmi. Skoro nikt z nich do tej pory takiej zbiórki nie zrobił, to może zwyczajnie trzeba im pomóc i taką zbiórkę stworzyć. I tak oto narodziła się zbiórka na nową, bezpieczniejszą limuzynę dla pani Premier – informował darczyńców na początku swojej akcji Łukasz Hankus.
Dyskusja: