Na czele komitetu społecznego stoi Krzysztof Chorąży, strażak z Łaśnicy i założyciel Stowarzyszenia Mieszkańcy Razem. Od kilku dni zbierają podpisy przeciwko pomysłowi wójta Tadeusza Łopaty i radnych, którzy od grudnia wprowadzają w Lanckoronie nakaz nadania nazw ulicom i nowej numeracji domów.
Co za debil wpadł na pomysł nadania nazw ulic ze zmianą numeracji! Kto zakłócił od wieków panujący w Lanckoronie porządek? W temacie tym było wiele komentarzy na ostatnim zebraniu wiejskim. Przykre, że radni z innych sołectw poparli ten kosztowny dla mieszkańców a nikomu niepotrzebny pomysł. 13 radnych poparło projekt uchwały złożony przez Łopatę. Czy którykolwiek z nich zapoznał się z opinią mieszkańców Lanckorony? Czy tylko dwóch radnych tj. Katarzyna Łukasiewicz i Rafał Chorąży mają odwagę sprzeciwić się kaprysom wójta? - napisał na Facebooku Krzysztof Chorąży.
K. Chorąży; Co za debil wpadł na pomysł nadania nazw ulic ze zmianą numeracji! Kto zakłócił od wieków panujący w...
Opublikowany przez Stowarzyszenie Mieszkańcy Razem na 6 marzec 2017
Jemu, jak i innym, nie podoba się sama operacja przeprowadzona przez urząd.
Oznacza to duże koszty dla mieszkańców. Przy okazji wprowadzenia nazw ulicy zmienia się numeracja domów. Jest duże zamieszanie. Ludzie na własny koszt muszą zmienić dokumenty osobiste, dokumenty pojazdów itd. Firmy mają problem ze zmianami adresów na przykład przy ewidencjonowaniu sprzedaży - mówi nam Krzysztof Chorąży.
Pod protestem podpisało się już 450 mieszkańców. Jak zapowiada przywódca protestu będą dążyć do unieważnienia uchwały. Sprawę nadania nazw ulic w Lanckoronie badał już Wydział Prawny i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie.
Prawnicy wojewody uznali, że wszystko jest zgodnie z prawem. Przyjęli też za dobrą monetę wyjaśnienia przewodniczącego Rady Gminu Ryszarda Frączka, który wskazał, że nazwy ulicy w Lanckoronie będą przydatne podczas wyborów.
Wójt przedstawił związek ujęcia w budżecie gminy Lanckorona tego zadania z wyborami samorządowymi i złożonym protestem wyborczym w wyborach samorządowych w 2014 r. (miejscowość Lanckorona podzielona na pięć jednomandatowych okręgów wyborczych). Można stwierdzić, że przyjęty uchwałą Rady Gminy Lanckorona system opisania granic okręgów wyborczych nie jest czytelny dla mieszkańców, co mogłoby być pretekstem do protestów wyborczych również w kolejnych wyborach samorządowych
- pisze do wojewody Ryszard Frączek.
Mieszkańcom zaproponowano 37 nazw ulic, a wśród nich m.in. Rynek, Krakowska, Św. Marka, Kard. K. Wojtyły, czy Łaśnica. Przeprowadzono konsultacje społeczne, w których wypowiedzieli się sami mieszkańcy. Kilka z nazw nie było po drodze z upodobaniami lokalnej społeczności i zdecydowano o ich zmianie. I tak ulica Pagórki zmieniła się na Spacerową, a Łaśnica na Kalwaryjską.
Przypomnijmy. Lanckorona nie jest jedyną gminą w naszym powiecie, która w ostatnich latach zdecydowała się na wprowadzenie nazw ulic. Tak naprawdę jest już ostatnią, gdzie przystąpiono do takiej operacji. Wcześniej to samo zrobiono w Wieprzu i Tomicach.
Dyskusja: